Zgłoś komentarz do moderacji

A może kierowcy "czerwonych" biorą przykład z firmy już chyba nie istniejącej "IMEX" Mieli ciekawe podejście do organizacji wczasów - najtańsze w okolicy, kierunek Grecja. Autokary ful wypas.Ale było wielkie ale.... Klima nie uruchamiana bo na trasie tam i zpowrotem to ponad 40 litrów ON. WC zamknięte bo szybko by się przepełniło a koszt na stacji wielki za opróżnienie. Dodam że ośrodek na miejscu super z wielkim ale 7km do najbliższej wioski. Były reklamacje i były zwroty. Ale o dziwo garstka tych najbardziej narzekających uczestników za rok i potem jeszcze raz jechała z nimi na podbój zadu... . A skąd wiem? 1 raz byłem i miałem dosyć. Ale rodzinka która mi to zaproponowała jeździła dalej z nimi bo w sumie to 120zł na leb taniej jak gdzie indziej tłumaczyli. Na ale jak firma padła to może kierowcy znaleźli w " czerwonych" zatrudnienie i dalej praktykują proceder.