Lekcje religii w szkołach mają być obowiązkowe?

Abp. Katowicki Wiktor Skworc zwrócił się do Ministerstwa Edukacji Narodowej, aby lekcje religii albo etyki były obowiązkowe w szkołach publicznych dla wszystkich uczniów.
Podczas homilii noworocznej w Katedrze Chrystusa Króla w Katowicach metropolita katowicki poruszył kwestię religii nauczanej w szkołach publicznych. O tym, czy uczeń bierze w niej udział decydują rodzice lub prawni opiekunowie oraz sam uczeń, po uzyskaniu pełnoletniości.
Abp. Wiktor Skworc przedstawił pogląd, że należy tak zmienić przepisy, aby uczęszczanie na religię lub etykę było obowiązkowe dla wszystkich uczniów.
Abp. Skworc podkreślał, że jednym z celów, dla których szkoła istnieje, jest kształcenie i wychowanie osoby ludzkiej, zaś integralnie z osobą, a więc i z wychowaniem, związana jest religia, która właściwie ustawia nie tylko relację człowieka do Boga, ale również relacje międzyludzkie. Szkoła, jako instytucja publiczna powinna wprowadzać ucznia w kulturę. Obecność religii w kulturze jest faktem bezspornym. Religia spełnia funkcje kulturotwórcze i ma zasadnicze znaczenie dla kultury, której fundamentem jest pokój. Religia niesie w sobie wartości niezbędne w wychowaniu. Bez nich zachowanie pokoju nie będzie możliwe
- Trwająca reforma systemu edukacji przypisuje decydujące znaczenie wychowaniu w klimacie wartości,. Wielu młodych ludzi, uczniów szkół ponadpodstawowych z własnej woli czy wręcz przy akceptacji rodziców zeszło z tej drogi wzrastania, wypisując się z lekcji religii. Młodzi nie uświadamiają sobie jeszcze w pełni, czym są lekcje religii i jakim dobrem owocują teraz i przyszłości – mówił m.in. metropolita katowicki.
Jak można uczyć wiary? Po za tym krzyż to narzędzie zbrodni, więc jak można to narzędzie czcić. To wszystko nie pasuje!
Na grubie za 600zeta ?
Takie deklaracje jak bpa Skworca, w sposób piękny pokazują słabość kościoła i jego niemoc w docieraniu do świadomości ludzkiej.
Sankcjonować, narzucać, wymuszać miłość do Boga wszelkimi formami przymusu i szantażu.
Żałosny obraz "siły" kościoła w Polsce.
Większość katolików to właśnie taka hipokryzja trzeba chodzić do kościoła bo ksiądz na pogrzebie potrzebny. A mnie do wiary w Jezusa i Biblię przebierańcy nie są potrzebni. Tym bardziej że z Rzymsko-katolicką wiarą Polska coraz mniej ma wspólnego. Nie stosują się do drogi wyznaczonej przez Papieża Franciszka. Kościół w Polsce stoi przed kryzysem i nawet sztucznie nadmuchiwany rządowy balon nie pomoże.
Oko proroka, Hotel Abbasi to to samo.
Inz po chrześcijańsku kapiszi
90% z nas to katolicy?
Chyba niepraktykujący. Jest różnica
@Oko proroka
Zamiast zajmowac sie szpiegostwem, opowiedz, jak ty, katolik, obchodziles dzisiejsze swieto.
I bardzo dobrze bo Polska to kraj religijny,90% z nas to katolicy.
W Polsce religia jest bardzo ważna a nie jakies tam lgbt czy co to tam w ogóle jest.
Religia w Polsce nie jest obowiązkiem. Jednak patrzeć na nasze społeczeństwo (brodzik intelektualny), które domaga się, aby dzieci poszły do komunii, bierzmowania, wzięli ślub kościelny. Przecież nie muszą! Jeżeli ?jesteś wierzący, ale nie praktykujesz?- to dlaczego domagasz się od kościoła cudów? Daleko ci do kościoła, to odpuść sobie tą hipokryzję i żyj tak, jak chcesz. Jeżeli zdecydowałeś się na te sakramenty to bądź odpowiedzialny, a nie narzekaj. Nikt nie zmusza do uczestnictwa we mszy. Jeżeli religia katolicka ci przeszkadza, poproś, aby pochowali cię pod płotem.