Adam Gawęda odwołany z funkcji wiceministra
.jpg)
W piątek premier Mateusz Morawiecki podjął nieoczekiwaną decyzję o odwołaniu Adama Gawędy z funkcji wiceministra aktywów państwowych i pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.
Premier Mateusz Morawiecki stracił zaufanie do sekretarza stanu w ministerstwie aktywów państwowych i pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Oznacza to, że na chwilę obecna nie ma osoby, która koordynuje działania związane z sektorem węglowym. Na razie nie wiadomo kto zastąpi Gawędę na tym stanowisku. Można jedyne spekulować, co było przyczyną dowołania Gawędy. Część komentatorów wskazuje na straty jakie w ostatnim czasie generuje górnictwo.
Zobaczymy czy Matusiak postawi, czy rozłoży górnictwo. Trzeba pamiętać, że to polityk i zrobi wiele aby się utrzymać.
I dobrze. bo to jakaś pierdoła a nie minister
Do Gość. ta łysina świeciła najbardziej łyso na głowie i łyso w głowie. Nic nie zrobił poza ustawkami przed wyborami.
Zabrać przywileje tym rylom bo tam najwięcej idzie i pozwalniac połowę administracji oraz zabrać tez przywileje deputatu węglowego od razu pieniadze będą!
Odrazu takiego podać do instytucji za narażanie życia lub zdrowia powinien dostać do 8 lat pozbawienia wolności. Dość nie uczciwym pracodawca !
Dopóki zz będą współdecydować o przyszłości polskiego górnictwa, dopóty będzie ono kulą u nogi gospodarki. Górnictwo musi ( w końcu) być całkowicie prywatne, żeby na zdrowych, rynkowych zasadach konkurować i obniżać koszt wydobycia. Dlaczego robicie zakupy w biedronce i Lidlu a nie w sklepie na osiedlu? Dlatego, że jest taniej, czysciej i przyjemniej! Proste jak cep. Dlaczego więc nie można kupować węgla z Rosji, Czech lub nawet dalekiej Australii?? Decydenci polityczni muszą w końcu zrozumieć, że nie da się ciągle ratować górnictwa poprzez sypanie kasy z innych ( dochodowych) spółek. Górnictwo musi utrzymać się samo albo upaść!
Prawda i tylko prawda uratuje ten sektor. Prawda jest taka, że trzeba zmienić mentalność pracowników, zmniejszyć zatrudnienie i skończyć z dojnymi spółkami. Radykalnie wprowadzić system płac oparty o części ruchome i stałe. Zrewidować ilość stanowisk niezwiązanych z produkcją i maksymalnie ograniczyć koszty obsługi informatycznej (np. Darmowe Systemy Unix zamiast płatnych MS). Można pisać i pisać, przykładów ograniczenia kosztów jest mnóstwo. Tylko kogo to obchodzi? Niebawem wypłacą "węgiel" potem jakoś to będzie... A jak nie, to heja na Warszawę...
Ja chory, mam katar , kaszle, gorączkę a mojego chlebodawcy to nie interesuje. L4 wystawione i każe przychodzić do biura i zarażać innych. To jest głąb.
Teraz Matusiakowi sie troche urwie bo co chwila strzelal sobie fotki ze znanymi ludzmi a teraz przy tym wirusie to troche nie bardzo chyba ze bedzie pozowal w rekawiczkach.
"co było przyczyną dowołania Gawędy"
Trudno się domyślić? Rezerwę, która mogłaby pomóc walczyć z epidemią, wydał na węgiel.
Ta sama agencja, która za gotówkę skupowała węgiel, teraz zajmuje sprzęt medyczny importowany za prywatne pieniądze.
Da Andy
Jeszcze cię nie znam, a już Cię lubię.
Wiesz za co???
Za oryginalne poczucie humoru!!!
Spytaj tych, którzy z nim pracowali na Zofiówce...
Słowo praca- jest tu nie na miejscu. Bliżej prawdy było by powiedzieć, że był zatrudniony...