Włamywacze wpadli, bo pili w okradzionym domu

Do zdarzenia doszło w piątek, po północy, w jednym z domków jednorodzinnych. Wracająca z pracy kobieta zauważyła w swoim oknie światło. W kuchni zastała dwie obce osoby. Jak ustalili policjanci, 36-letnia kobieta i 44-letni mężczyzna, dostali się do domu przez okno kuchenne, które wybili stojącym na zewnątrz garnkiem.

Włamywacze najpierw przeszukali dom i ukradli ze szkatułki złotą biżuterię, a następnie świętowali swój sukces, pijąc w kuchni szampana.

- Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty. Tłumaczyli, że włamali się do domu, bo nie mieli gdzie spędzić nocy - informuje policja.

Za kradzież z włamaniem mogą oni trafić do więzienia na 10 lat.