Którędy pojedzie pociąg? Do Katowic, może do Czech

Do końca sierpnia powstanie analiza, która odpowie na pytania, czy możliwe jest odtworzenie linii kolejowej w Jastrzębiu w kontekście regionalnych i transgranicznych połączeń. Rozważane są dwa kierunki uruchomienia linii kolejowych.
Jednym z kierunków uruchomienia kolei jest miasto Katowice, do którego pasażerowie będę jechać przez Pawłowice (przez Żory oraz Chybie, Tychy, Pszczyna). Rozpatrywana jest też linia do Republiki Czeskiej, kierunek Pawłowice - Chybie - Zebrzydowice - Republika Czeska). Na chwilę obecną podejmowane są działania biorące pod uwagę oba kierunki komunikacyjne. Warunkiem uruchomienia kolei jest zapewnienie szybkiego dojazdu do celu (niecała godzina do Katowic), który będzie konkurencyjny wobec komunikacji autobusowej czy samochodowej.
a myślisz, że szkody górnicze nie dotyczą innych linii i dróg? To jest kwestia odpowiedniego zabezpieczenia linii i da się to zrobić.
Notabene tuz przed likwidacją linii z Jastrzębia do Żor wykonano remont odcinka z Górnego do Bzia - na darmo wydano pieniądze.
Wiesz co to szkody górnicze do Pawlowic pociąg pojedzie w porywach 30km/h.Sory taki mamy klimat! i to jest nie do przeskoczenia.
PS Jeździłem codziennie pociągiem do szkoły, do technikum w Piotrowicach, PKSy nie zatrzymywały się w Piotrowicach. Czas przejazdu już był długi 1.50 h, wcześniej 1.30.
Kolej może ten odcinek pokonać w 50 min., no problem, trzeba tylko zrobić porządne torowiska i szybko rozpędzające się składy zakupić, takie n.p. jak produkuje Skoda czeska.
A czy kolej przegrała i z czym? Z niczym; była odgórna decyzja z Warszawy o likwidacji linii, w tym nawet tej pom. Żorami a Orzeszem, chociaż pociągi były przepełnione na tej trasie.
Zaznaczam - żadnego Drabasa wtedy nie było, były tylko PKSy, które jeździły z A. Bożka, czyli z innej części miasta.
Czego jeszcze nie było? Przystanku kolejowego przy Turystycznej, czasami maszynista tam się zatrzymywał, nielegalnie, wielu ludzi wysiadało, nie było autobusów pod stacjami na Górnym czy w Zdroju itd. Przy ewentualnej odbudowie linii kolejowej trzeba pamiętać o przystanku przy Turystycznej, może też i w pobliżu os. Staszica, wskazane też by było by przystanek na Górnym był bliżej dworca autobusowego.
to dlaczego kolej przegrała w j-biu i z jakim transportem? zaznaczyłem ze mamy A1 i A4 do katowic i za 30-40min jestes w stanie dojechać na miejsce. Turystycznie mozna sobie koleją jezdzić i nawet 2h do katowic ale jesli bedziesz chciał codziennie do pracy czy szkoły dojezdzać to klapa, kolej lezy. I tu jest problem niestety.
drogowy transort nie jest szybki, nie opowiadaj bajek - korki, swiatla itd., pociągi natomiast wjeżdżają do centrum Katowic, Krakowa czy /warszawy zupełnie bezkolizyjnie
moze za sto lat, jak gornictwo w regionie wyfedruje co ma wyfedrowac a miasto stanie sie ostoja regionu jako skansen gornictwa.
Szkody gornicze i to bardzo powazne wykluczają szybką kolej a wiec konkurencja żadna wobec transportu drogowego - pamietajcie ze mamy A1 i dalej A4.