Uwaga na oszustów! Policjant nigdy nie prosi o pieniądze

Sprawcy przestępstw nawiązują telefoniczny kontakt z osobą pokrzywdzoną informując, że są funkcjonariuszami policji i prowadzą postępowanie przeciwko hakerom, rzekomo współpracującym z pracownikami banków, którzy kradną zdeponowane środki z posiadanych przez pokrzywdzonych rachunków bankowych.

- Osoba pokrzywdzona, w obawie przed utratą posiadanych pieniędzy, ulega namowom sprawcy do założenia rachunku lub konta bankowego we wskazanym przez niego banku i przelania tam wszystkich środków, bądź zaciągnięcia i przelania tam środków z kredytu. Jako numer kontaktowy do dokumentacji bankowej, sprawca poleca podanie wskazanego przez siebie numeru telefonu. W taki sposób bez problemu może dysponować środkami przelanymi przez pokrzywdzonego, bez konieczności osobistego kontaktu z nim – informuje Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Policja podkreśla, że niezwykle istotnym jest, by osoby pokrzywdzone niezwłocznie po zorientowaniu się, że padły ofiarą działalności oszustów, zgłosiły się do placówki bankowej, w której założyły konto w celu jego zablokowania i powiadomienie policji. Szybka reakcja w tym zakresie może zapobiec utracie pieniędzy. Ofiarami tego typu oszustwa padli mieszkańcy jednego ze śląskich miast i tylko dzięki szybkiej reakcji policjantów współpracujących z pracownikami banku, odzyskali część swoich środków.

Mundurowi apelują do wszystkich osób, które w kręgu swoich najbliższych mają seniorów, by utrzymywały z nimi stały kontakt, a także by przestrzegali je o działalności oszustów, w tym o stosowanych przez nich metodach.