AKTUALIZACJA 4-latka i jej 5-miesięczna siostrzyczka już nie mają mamy. Kierowco, co teraz powiedziałbyś sobie na chwilę przed wypadkiem?

Sekundy za życie

4-letnia dziewczynka w potwornym wypadku straciła mamę. Sama trafiła do szpitala.

31-latka nie miała szans. Zginęła na miejscu, kiedy w jej samochód uderzył inny pojazd.

21-latek doprowadził do czołówki w czasie wyprzedzania. On również został poszkodowany.

Do zdarzenia doszło w sobotę (8.03.) po południu, około 16:00, w Jaworznie na ulicy Jesiennej. Jednak lokalizacja nie ma tu większego znaczenia. Chodzi o tragedię, która wcale nie musiała się wydarzyć. Młoda kobieta mogła żyć, wychowywać ukochane córeczki. Dziewczynka nie musiała doświadczyć traumy, która naznaczy jej życie, ani doznać obrażeń, które powodują cierpienie fizyczne. Ale wszystko to zmieniło się w ułamku sekundy. Pozostał dramat rodziny, który rozdziera serca.

AKTUALIZACJA 12.03.

31-letnia Daria, która zginęła w wypadku, osierociła nie tylko 4-latkę, która podróżowała z nią w chwili zdarzenia i sama została poszkodowana. Kobieta jest również mamą 5-miesięcznej córeczki, która była wówczas z tatą. Przyjaciel męża zmarłej założył zbiórkę, by wesprzeć rodzinę dotkniętą niewyobrażalną tragedią.

- Daria była wspaniałym człowiekiem, o niespotykanej pogodzie ducha, zawsze uśmiechnięta, pomocna, radosna. Dla wielu z nas była przyjaciółką, kimś na kogo zawsze można było polegać. Daria była również wspaniałą matką, oddaną i pełną miłości do swoich dzieci. Mamy teraz okazję wyrazić jej naszą sympatię i wdzięczność, otaczając opieką jej najbliższych - pisze w opisie zbiórki Daniel Majerczyk, przyjaciel rodziny.

Link do zbiórki jest tutaj: zbiórka. Zanim klikniesz - zachęcamy do przeczytania całego tekstu. W dalszej części znajdziesz m.in. dane, które każdemu powinny dawać do myślenia.

_{ciąg dalszy tekstu pod zdjęciem}

fot. Policja Jaworzno

fot. Policja Jaworzno

Kierowco...

Ile razy z Twoich ust padło już "ja tego nie chciałem"? To pytanie do każdego kierowcy, którego zbyt wielka pewność siebie, arogancja, bezmyślność, agresja drogowa doprowadziły do tragicznych, nieodwracalnych skutków. Życie to nie gra, ani film. Nie da się przewinąć, ani zrestartować. Za złą decyzję, podyktowaną brawurą, bezczelnością, chęcią pokazania się, ktoś płaci życiem, zdrowiem.

To oczywiste, że tego nie chciałeś. Chciałeś poczuć prędkość, wolność, zrelaksować się. Gaz do dechy, może jeszcze telefon w ręce... A kilka minut później patrzysz z przerażeniem na dramatyczną walkę ratowników o ludzkie życie. Na rozdzierające krzyki, łzy bliskich.

To już się nie odstanie. Ale gdybyś mógł zmienić bieg wydarzeń, co powiedziałbyś sobie sprzed chwili zanim doszło do tragedii? Jakie słowa powstrzymałyby cię przed jazdą po alkoholu, przekroczeniem prędkości? Co powinien powiedzieć sobie każdy kierowca, który właśnie zamierza złamać przepisy, wykonać niebezpieczny manewr, udowodnić kim on to nie jest na drodze, żeby jednak nie dać się ponieść?

Czy te słowa nie zawarłyby się w krótkim "jedź bezpiecznie"? Bo każdy apel o "bezpieczną jazdę", to w istocie apel o to, by jechać tak, aby nikogo nie zabić, ani nie okaleczyć.

Droga to nie tor wyścigowy

Dane z badań pokazują, że kierowcy w Polsce w ogromnej większości właściwie nie mają zastrzeżeń do swoich umiejętności. W badaniu przeprowadzonym przez Polską Izbę Ubezpieczeń 96% z nich wskazuje, że są dobrymi kierowcami. 91% odpowiada, że także doświadczonymi.

- Polscy kierowcy pozwalają sobie na brawurę i łamanie przepisów drogowych, choć uważają się za doświadczonych i nie popełniających błędów za kierownicą - wskazują eksperci PIU na wykluczające się stwierdzenia polskich kierowców.

Badani uznali, że brawura to najważniejsza cecha wyróżniająca piratów drogowych w Polsce. 26% wskazało tę cechę na pierwszym miejscu. Kolejne wskazywane przez nich cechy to bezmyślność (18% uznało ją za najważniejszą) oraz brak wyobraźni (18%).

W opinii 27% kierowców przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 30 km/h jest raczej i zdecydowanie bezpieczne.

Młodzi kierowcy - małe doświadczenie, wielka pewność siebie

Jak wynika z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń, wśród młodych kierowców dominuje przekonanie, że są dobrymi lub bardzo dobrymi kierowcami - wskazuje tak 94% z nich.

Aż 73,6% kierowców w wieku 18-24 lata uważa się za raczej lub zdecydowanie doświadczonych chociaż prawo jazdy mają średnio od 3 lat.

88% młodych kierowców jest przekonanych, że ZAWSZE bezbłędnie oceniają sytuację na drodze.

_{źródła: PIU (młodzi kierowcy), PIU (piraci drogowi)}