Wymęczona wygrana z Polonią Bytom
JKH GKS Jastrzębie wygrał 4:2 z Polonią Bytom w miniony wtorek. Jastrzębianie grali w bardzo okrojonym składzie i wcale nie było im łatwo pokonać drużynę z przedostatniego miejsca w tabeli.
Już w 6. minucie padł pierwszy gol. Było to trafienie dla Polonii, a nie jak można się było spodziewać dla Jastrzębia. Wyrównanie przyszło w 9 minucie dzięki Tomaszowi Kulasowi, który wykorzystał zamieszczanie pod bramką.
Druga tercja była podobna do poprzedniej. Ponownie na samym początku gola zdobyli zawodnicy Polonii. Jastrzębianie długo nie potrafili pokonać bramkarza rywali. Mimo przewagi na lodowisku, brakowało skuteczności. Precyzyjnym strzałem popisał się w 36. minucie Mateusz Danieluk i doprowadził do remisu.
Ostatnia odsłona miała zadecydować o tym, kto wyjedzie z lodowiska jako zwycięzca. W 45. minucie gola zdobył Tomasz Kulas i pobudził swoich drużynowych kolegów do gry. Bytomianie wyprowadzali groźne kontry, ale w bramce dobrze spisywał się David Zabolotny. Pod koniec meczu trener Bytomia ściągnął bramkarza i wprowadził kolejnego zawodnika na lodowisko. Taki ruch jednak im się nie opłacił, bo sytuację wykorzystał Leszek Laszkiewicz, który wrzucił krążek do pustej bramki.
JKH GKS JAastrzębie - TMH Polonia Bytom 4:2 (1:1, 1:1, 2:0)
0:1 - 05:08 - Karol Wąsiński - Sebastian Kłaczyński
1:1 - 08:52 - Tomasz Kulas - Leszek Laszkiewicz
1:2 - 21:55 - Tobiasz Bigos - Martin Przygodzki, Nikita Butsenko (5/4)
2:2 - 35:40 - Mateusz Danieluk - Roman Němeček, Mateusz Rompkowski
3:2 - 44:20 - Tomasz Kulas - Tomáš Protivný, Maciej Urbanowicz
4:2 - 59:17 - Leszek Laszkiewicz - Mateusz Danieluk (do pustej bramki)
JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Odrobny) - Němeček, Rompkowski, Danieluk, Polodna, Laszkiewicz - Bryk, Protivný, Kulas, Bondariev, Urbanowicz - Kantor, Górny, Drzewiecki, Marzec, Plichta oraz Świerski, R. Nalewajka.
TMH Polonia Bytom: Suchkov (Zdanowicz) - Bigos, Banaszczak, Salamon, Butsenko, Przygodzki - Owczarek, Valečko, Dołęga, Słodczyk, Demyanuk - Stępień, Andreykiv, Wieczorek, Wąsiński, Kłaczyński - Dorszewski, Araya, Dybaś, Paweł Bajon, Piotr Bajon.
Nawet w okrojonym składzie powinni ograć tak slabą drużynę!