JKH wygrywa na Jastorze z Bytomiem
Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżyli w piątkowy wieczór kibice z Jastoru. Po słabszej w wykonaniu gospodarzy premierowej odsłonie, jastrzębianie musieli odrabiać straty. Udało się to w tercji numer dwa i trzy, które przebiegały pod dyktando podopiecznych Roberta Kalabera. JKH strzelił sześć goli z rzędu i z wyniku 1:4 "zrobiło się" 7:4, a zdobyte w ten sposób punkty już teraz zapewniły jastrzębianom awans do półfinału Pucharu Polski.
W premierowej odsłonie Polonia pokazała, że przyjechała do Jastrzębia z ogromną chęcią rewanżu za domową porażkę 0:3. Już po siedmiu minutach gry zespół gości miał dwubramkową zaliczkę w postaci trafień Alexandra Urygi i Marcina Frączka. Jastrzębianie odpowiedzieli co prawda w 10. minucie, gdy kontaktowego gola ładnym uderzeniem z nadgarstka zdobył Jan Homer, ale w 18. minucie bytomianie znów prowadzili różnicą dwóch goli. Tym razem Ondrzeja Raszkę pokonał Błażej Salamon i trener gospodarzy dostał w pierwszych dwudziestu minutach spory materiał do analizy podczas przerwy.
Impulsem do lepszej gry gospodarzy miała być zmiana golkiperów. Od drugiej tercji między słupkami jastrzębskiej bramki stanął Tomasz Fuczik, ale początkowo nic to nie dało, bo w 22. minucie czwartego gola dla Polonii zdobył Tomasz Kozłowski i sytuacja miejscowych była coraz trudniejsza. Jastrzębianie pokazali jednak charakter, bo jeszcze przed przerwą hokeiści JKH wyrównali stan meczu. W 24. minucie przewagę na gola zamienił Łukasz Nalewajka, a w ostatnich minutach odsłony dwa gole dołożyli jeszcze jastrzębscy weterani, Leszek Laszkiewicz i Martin Vozdecky.
Do zwycięstwa jastrzębian przybliżyła 44 minuta spotkania. Indywidualną akcją i celnym strzałem popisał się wówczas Dominik Jarosz. Podopieczni Roberta Kalabera poszli za ciosem, wykorzystując najpierw podwójną przewagę, w której na 6:4 podwyższył Vladimir Lukaczik, a pięć minut później wynik meczu ustalił Kamil Wróbel, który wykorzystał przytomne podanie od Leszka Laszkiewicza. Ostatecznie jastrzębianie wygrali 7:4 i zdobyte w ten sposób trzy punkty przy jednoczesnej przegranej Podhala w Opolu, dały jastrzębskim hokeistom awans do półfinału Pucharu Polski.
Polska Hokej Liga - 19. kolejka - 17/11/2017 - Jastrzębie-Zdrój - godz. 18:00
JKH GKS JASTRZĘBIE - TMH POLONIA BYTOM 7:4 (1:3, 3:1, 3:0)
0:1 - 05:21 - Alexander Uryga (5/4)
0:2 - 06:28 - Marcin Frączek - David Turoń, Sebastian Kłaczyński
1:2 - 09:20 - Jan Homer - Krzysztof Bryk, Patryk Matusik
1:3 - 17:47 - Błażej Salamon - Matej Cunik
1:4 - 21:46 - Tomasz Kozłowski - Łukasz Krzemień
2:4 - 23:48 - Łukasz Nalewajka - Ivan Jankovicz, Vladimir Lukaczik (5/4)
3:4 - 37:17 - Leszek Laszkiewicz - Dominik Paś, Patryk Matusik
4:4 - 38:04 - Martin Vozdecky - Kamil Świerski, Vladimir Lukaczik
5:4 - 43:41 - Dominik Jarosz - Radosław Nalewajka, Jakub Gimiński
6:4 - 46:42 - Vladimir Lukaczik - Leszek Laszkiewicz, Martin Vozdecky (5/3)
7:4 - 51:35 - Kamil Wróbel - Leszek Laszkiewicz, Patryk Matusik
JKH GKS Jastrzębie: Raszka (od 20:01 - Fuczik) - Michałowski, Homer, Laszkiewicz, Paś, Vozdecky - Lukaczik, Jankovicz, Ł. Nalewajka, Kulas, R. Nalewajka - Kubesz, Gimiński, Wróbel, Jarosz, Świerski - Matusik, Bigos, Bryk, Kącki, Pelaczyk.
TMH Polonia Bytom: Zdanowicz (Landsman) - Owczarek, Turoń, Kozłowski, Krzemień, Stoklasa - Cunik, Działo, Salamon, Jaworski, Danieluk - Pastryk, Falkenhagen, Kalinowski, Frączek, Kłaczyński - Stępień, Uryga, Mularczyk, Sikora, Bajon.
Kary: 20:12 / Strzały: 33:24 / Widzów: 700.
Sędziowali: Zbigniew Wolas (sędzia główny) oraz Rafał Noworyta, Patryk Puławski (liniowi).
Trenerzy: Robert Kalaber (JKH GKS Jastrzębie) - Mariusz Kieca (TMH Polonia Bytom).