Jastrzębscy policjanci namierzyli na osiedlu Tysiąclecia nielegalny spirytus i wyroby tytoniowe.
Czujność 2 mężczyzn sprawiła, że nietrzeźwy kierujący został wyeliminowany z ruchu. 39 i 45-letni mężczyźni zauważyłi kierującego, który po zaparkowaniu pojazdu wraz z pasażerem chwiejącym się krokiem chodzili po parkingu i wypytawali o papierosy. Jak się okazało, mężczyzna miał przeszło 1,5 promila alkoholu w organizmie.
25 maja po godzinie 21.00 młody jastrzębianin zauważył jak nietrzeźwy kierujący chce odjechać z parkingu przy szkole. Pobiegł za kierującym, wskoczył w jadący pojazd, który w trakcie jazdy wjechał na rondo, jechał po krawężnikach i uderzył w latarnie, 21-latkowi udało się zabrać kierującemu kluczyki.
W ręce policjantów jastrzębskiej prewencji wpadł kolejny nieodpowiedzialny kierowca wraz z pasażerem. Tym razem okazał się nim 29-latek, który nie dość, że ruszył w drogę wraz z pasażerem bez uprawnień, kierował pojazdem pod wpływem alkoholu to jeszcze próbował ucieć policjantom.
Jastrzębscy mundurowi interweniowali wobec ojca oraz fałszywej matki i wujka, którzy znajdując się pod znacznym wpływem alkoholu, sprawowali opiekę nad 6 i 7-letnimi chłopcami. Wszyscy mieli ponad po 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci z jastrzębskiej drogówki przerwali nietypową przejażdżkę 16-latkowi. Nie mający uprawnień do jazdy i będąc po użyciu alkoholu nieletni, przewoził samochodem swoich kolegów.
Czujność mieszkanki Jastrzębia sprawiła, że nietrzeźwy kierujący został wyeliminowany z ruchu. 19-letnia jastrzębianka zauważyła mężczyznę, który ruszył motorowerem z miejsca parkingowego mocno się chwiejąc, najechał na krawężnik i zszedł z pojazdu. Jak się okazało, mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Dzięki reakcji mieszkańców, policjanci jastrzębskiej drogówki zatrzymali kolejnego amatora jazdy na "podwójnym gazie". Blisko dwa promile miał w organizmie 61-letni motorowerzysta, który próbował jechać motorowerem ulicami Jastrzębia-Zdroju.
Prawie dwa promile miał w organizmie 61-letni motorowerzysta, który próbował jechać motorowerem ulicami Jastrzębia-Zdroju. Mieszkaniec Jastrzębia, stracił panowanie nad pojazdem a następnie zjechał do rowu.
Policjanci z jastrzębskiej drogówki zatrzymali 22-latka, który spowodował kolizję drogową, mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Kierujący samochodem bmw, jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, uderzył w mur, a następnie w drzewo.
Wracając po służbie do domu naczelnik Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach zauważył w przydrożnym rowie samochód z włączonym silnikiem. Chcąc sprawdzić, czy nie trzeba udzielić komuś pomocy, policjant podszedł do mazdy. Wtedy okazało się, że zarówno kierowcy, jak i pasażerowi nic się nie stało, jednak obaj byli pijani.
Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie 55-letni kierowca osobówki. Mężczyzna zatrzymał się na środku drogi i zasnął. Mieszkaniec naszego miasta zareagował i wezwał policję. Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi teraz kara do 2 lat więzienia.
Policjanci z jastrzębskiej drogówki wykluczyli z dalszej jazdy kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Tym razem amatorem jazdy na "podwójnym gazie" okazał się się 39-letni mieszkaniec Jastrzębia, który miał w organizmie promil alkoholu.
Policjanci z zatrzymali poszukiwaną jastrzębiankę. Kobieta podawała mundurowym fałszywe dane, jednak stróże prawa nie dali się zwieść i już dziś trafi ona do zakładu karnego. Kobieta odbędzie tam karę 7 miesięcy pozbawienia wolności.
Policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 70-letniego mężczyznę, podejrzanego o naruszenie miru domowego i niezastosowanie się do orzeczenia sądu. Jastrzębianin wtargnął do domu byłej żony pod pretekstem odbioru swoich rzeczy. Zanim zdążył cokolwiek zabrać, zasnął na kanapie.
Jastrzębscy policjanci interweniowali wobec matki, która znajdując się pod wpływem alkoholu, zajmowała się trójką dzieci. Najmłodsze z nich miało niespełna 3 lata. Mundurowych wezwali mieszkańcy miasta, których zaniepokoił chłopiec spacerujący sam po ulicy.
Część mieszkańców spożywa alkohol miejscach do tego nieprzeznaczonych, jak na przykład w inhalatorium w Parku Zdrojowym.