27-letni mieszkaniec Jastrzębia, kierował peugeotem wbrew sądowemu zakazowi prowadzenia pojazdów i wykonywał niebezpieczne manewry na drodze. Ponadto jastrzębianin poruszał się ulicami miasta skradzionym uprzednio samochodem i najprawdopodobniej był pod wpływem środków odurzających. Teraz mężczyzna nie pozostanie bezkarny.
Policjanci zatrzymali mieszkankę jastrzębia, która wtorkowej nocy, będąc pod wpływem alkoholu, poruszała się samochodem marki Opel. Kobieta nie miała uprawnień do kierowania pojazdem.
Poprawa pogody powoduje, że coraz częściej na ulicach pojawiają się rowerzyści. Niestety, niektórzy nich jazdę rowerem łączą z piciem alkoholu. Jazda na dwukołowcach w takim stanie pociąga za sobą konsekwencje prawne.
Tak, jak zapowiadali, tak zrobili. W pierwszy dzień wiosny policjanci bacznie przyglądali się wagarowiczom. Niektórych z nich przyłapano na piciu alkoholu i paleniu papierosów. O wszystkim poinformowano szkołę i rodziców.
Skakali po zaparkowanych przed blokiem samochodach. Mieszkańcy zaalarmowali policję, która szybko ujęła chuliganów. Zatrzymanym grozi 5 lat więzienia. Straty oszacowano wstępnie na kilkaset złotych.
Na jednej z działek przebywał pies, który nie miał zapewnionych odpowiednich warunków bytowych. Uwiązany był na metrowym sznurze zakończonym kolczatką. Był wygłodniały, nie miał dostępu do wody i pożywienia. Pies został zabrany do schroniska dla zwierząt, a właściciel odpowie za stan, w jakim się znajdował.
Na ulicach, na których zdarzało się wiele wypadków, czyli Świerczewskiego w Bziu i Libowiec w Ruptawie zostaną ustawione tablice do pomiaru prędkości. Kierowcy zobaczą z jaką prędkością jadą i być może wpłynie to na większą ostrożność z ich strony.
Jeden z mieszkańców Jastrzębia demolował wiatę przystankową. Natomiast mieszkaniec powiatu cieszyńskiego wyrzucał gruz w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Obydwu ujęła Straż Miejska, która dzięki kamerom monitoringu mogła zauważyć wykroczenia i w porę zareagować.
Policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę, który poruszał się ulicami naszego miasta nie mając prawa jazdy. Jednak nie tylko 18-latek odpowie za popełnione wykroczenie.
24-latek stracił prawo jazdy za nadmierną prędkość. Mężczyzna jechał w terenie zabudowanym 105km/h. Na jego nieszczęście wszystko widzieli policjanci, którzy go zatrzymali i zabrali prawo jazdy. Odzyska je dopiero za 3 miesiące.
27-latek stracił na 3 miesiące prawo jazdy, po tym jak jechał w terenie zabudowanym ponad 100km/h. Policjanci zatrzymali jastrzębianina na ulicy Gagarina. Mężczyzna dostał też 400-złotowy mandat.
Podczas czwartkowej akcji "Piesi", jastrzębska policja ukarała mandatem 16 pieszych, którzy przechodzili przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Policjanci przyglądali się również zachowaniu kierowców wobec pieszych.
W środę jastrzębska policja przeprowadziła akcję, w ramach której każdy zatrzymany do kontroli sprawca wykroczenia mógł zamienić mandat na krótki instruktaż z udzielania pierwszej pomocy
Mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju chciał wręczyć łapówkę policjantom, którzy mieli wypisać mandat jego znajomej za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.
W czasie minionego weekendu strażnicy miejscy musieli interweniować w sprawie pogryzienia przez psa jednego z mieszkańców Jastrzębia-Zdroju.
Na ostatniej sesji Rady Miasta głosowano nad uchwałą w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego PO, Jarosława Potępy. Uchwała nie uzyskała akceptacji, co wywołało spór pomiędzy radnymi Wspólnoty i PiS, a PO.
Brakiem rozsądku wykazała się 37-letnia mieszkanka Jastrzębia. Nietrzeźwa najpierw awanturowała się w holu szpitala, potem ruszyła do domu samochodem. Teraz grozi jej do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.