Nastoletni pasażer w bluzie, spodniach i kapciach. Kierowca autobusu natychmiast zareagował
Jastrzębscy policjanci zaopiekowali się chłopcem, który ubrany jedynie w spodnie, bluzę i kapcie, podróżował autobusem. Policjantów zaalarmował kierowca.

Do interwencji doszło we wtorek (4.02.) około 17:00. Dyżurny jastrzębskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z autobusów komunikacji miejskiej kierowca zauważył kilkunastoletniego chłopca ubranego jedynie w bluzę, spodnie i kapcie.
- Ze względu na panującą niską temperaturę, mężczyzna zareagował i zapytał nastolatka, czy nie jest mu potrzebna pomoc. Z chłopcem był jednak utrudniony kontakt. Podawał on kilka wersji, w jakich okolicznościach znalazł się w takim stroju w autobusie, z których jedną była ucieczka z domu - przedstawia okoliczności sprawy oficer prasowa jastrzębskiej komendy, asp. sztab. Halina Semik.
Kierowca nie pozostawił chłopca bez pomocy, zadzwonił na numer alarmowy i oczekiwał na przyjazd policyjnego patrolu. Policjanci zajęli się wystraszonym nastolatkiem, z którym kontakt był utrudniony. Ustalili jego miejsce zamieszkania. Po przebadaniu nastolatka przez zespół pogotowia ratunkowego, 17-latek został przekazany pod opiekę opiekunów prawnych.
- Dziękujemy kierowcy, który nie pozostał obojętny na los chłopca i natychmiast zareagował, widząc jego nieadekwatny ubiór do panujących warunków atmosferycznych. Dzięki jego czujności i szybkiej reakcji, dziecku została udzielona właściwa pomoc i mógł on bezpiecznie wrócić do domu - podkreśla jastrzębska policja.
To wzorowy przykład działania w myśl kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”.
źr. KMP Jastrzębie-Zdrój, o. sqx
Skoro 17-latek uciekł z domu tak jak stał (czyli typowo domowe ubranie) to musiał być jakiś powód. Trzeba prześwietlić rodzinectego chłopaka co się tam dzieje niectak
No to gratuluję policji, skoro mówił, że uciekł z domu to mogliście sprawdzić czy jest jakaś przemoc w domu itp.. też kiedyś spier... z domu i chciałem zamarznąć nad jezioro. Straż rybacka czy jak to ich tam zwią zawiozła mnie do domu.. przetrwałem 1rok do 18 i ucieczka od ojca damskiego boksera. Zawieźli chłopaka i na tym koniec czynności...
Ale oddali go do domu i co dalej bo z jakiegoś powodu uciekł .
Brawo ten Pan! Szacun.
Wniosek o premię.