174 drzewa mają iść pod topór w Parku Zdrojowym. Mieszkańcy nie kryją oburzenia

Drzewa w Parku Zdrojowym do wycięcia. Jaki jest powód wycinki?

- Jako oburzony obywatel informuje Państwa o przeprowadzanej w Parku Zdrojowym w Jastrzębiu-Zdroju wycince starych drzew. Jak można tak niszczyć przyrodę? Proszę o interwencję do władz miasta, które zaraz zabetonują całe miasto - napisał w liście do naszej redakcji pan Karol, załączając zdjęcia oznaczonych drzew. W podobnym tonie wypowiadała się pani Aleksandra, która telefonicznie wyraziła swoje oburzenie. - Chodzę na spacery do parku regularnie i czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Mamy tablice, informujące o gatunkach zabytkowych drzew, po których za chwilę może zostać goła ziemia - stwierdza jastrzębianka.

W odpowiedzi na pytania naszej redakcji, urzędnicy wyjaśniają, że planowana wycinka ma związek z budową parkingów. - Prowadzona aktualnie wycinka drzew związana jest z realizacją dwóch inwestycji związanych z budową parkingów dla samochodów osobowych - informuje Jacek Stefaniak, naczelnik Wydziału Informacji i Promocji Urzędu Miasta Jastrzębia-Zdroju. 

Według odpowiedzi na nasze pytania, wycinka ma objąć 63 drzewa w miejscu dolnego parkingu, 63 drzewa w miejscu górnego parkingu oraz 31 drzew w ramach rewitalizacji ciągów komunikacyjnych. Łącznie 157 drzew.

- Oprócz powyższych prowadzone były prace związane z usuwaniem z terenu inwestycji samosiejek, które nie wymagają uzyskiwania stosownych decyzji administracyjnych - dodaje naczelnik. Wiemy już, że prace wycinkowe samosiejek objęły 17 sztuk, czyli razem z planowanymi w ramach parkingów i ciągów, daje to 174 szuki.

Na zdjęciu oznaczone drzewa na jednym z dwóch terenów, gdzie mają powstać nowe parkingi. fot. Marek Wróbel/Jastrzębie-Zdrój w kadrze

W planach wycinki są następujące gatunki: grab pospolity, klon pospolity, klon jawor, lipa drobnolistna, topola osika, kasztanowiec pospolity, brzoza brodawkowata, robinia biała, wierzba biała, olcha czarna, dąb szypułkowy, wiąz górski, klon polny, topola kanadyjska, jesion wyniosły, czereśnia ptasia.

Zapytaliśmy także, czy planowany do wycinki drzewostan obejmuje zdrowe czy chore drzewa, a także czy wycinka będzie miała wpływ na walory przyrodnicze? 

- Stan fitosanitarny drzew jest zróżnicowany. Są drzewa zdrowe, są też takie, których stan zdrowotny był wątpliwy. Pamiętać należy, że wycinane drzewa nie są drzewami historycznymi, nie stanowiły też elementu kompozycyjnego parku. Są to tzw. samosiewy, które w dużej części nie miały warunków do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Wycinka nie wpłynie w znaczący sposób na walor przyrodniczy parku. Uszczerbek dla substancji przyrodniczej zostanie zrekompensowany przez obowiązkowe nasadzenia zastępcze - zapowiada Jacek Stefaniak. 

Warto dodać, że teren Parku Zdrojowego jest objęty ochroną konserwatorską. Przed wycinką miasto uzyskało zgodę Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

W sprawie wycinki pytania do miasta złożył także radny Grzegorz Mosoń. Oprócz informacji, które uzyskaliśmy w naszych redakcyjnych odpowiedziach, w odpowiedzi na pytania radnego pojawiła się także informacja o planowanej wycince innych drzew na terenie miasta. 

- Ponadto według planów na rok 2025 dotyczących usunięcia drzew z terenu miasta zakwalifikowano 75 sztuk drzew, na które pozyskano odpowiednie zezwolenia, wydane przez Marszałka Województwa Śląskiego i Prezydenta Miasta Żory - wskazuje w odpowiedzi na pytania radnego wiceprezydent Grzegorz Dulemba. Dodajmy, że w przypadku planu wycinki drzew na prywatnej posesji, zgłoszenie tego faktu należy skierować do urzędu miasta. Urząd jednak nie może wydać sobie zezwolenia we własnej sprawie, dlatego w tego typu przypadkach SKO wskazuje inną jednostkę samorządową (najczęściej po sąsiedzku, również powiat grodzki), która taką decyzję może wydać. 

Prace z wycinką już trwają. Na zdjęciu drzewo ścięte 11 marca obok Pijalni Wód. fot. M. Wróbel