Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Pamietam te czasy. Obrzucaliśmy autobus śnieżkami ale nie zauważyliśmy niebieskiej nysy z tyłu. Milicjan spokojnie zapytał czy ma nas zaprowadzić do domu przekazać rodzicom, czy kładziemy sie na ławce i po razie pałą na dupsko. Do dzisiaj pamiętam jak mnie poślady piekły kilka dni... chowałem się żeby matka nie widziała że mam pręgę na "dolnych plecach" :). Pewnie zebrałbym jeszcze od niej. A o atakowaniu autobusów nie pomyślałem już nigdy później. :)))) I pomyśleć, jeden dzielnicowy na osiedlu a jak wchodził do piwiarni to się cicho robiło.Napisany przez ~do Gość z 11:13, 22.01.2019 12:27
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.217.246.148 / ec2-18-217-246-148.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)