W tym roku mija 80. rocznica walk radziecko-niemieckich w 1945 r. Warto dodać, że boje, jakie toczyły się w Jastrzębiu-Zdroju i okolicach, były niezwykle zacięte. Można powiedzieć, że była to krwawa jatka. Właśnie tym wydarzeniom, poświęcone było kolejne spotkanie z cyklu „Przystanek Muzeum”, które odbyło się w Galerii Historii Miasta.
W pomieszczeniu unosił się zapach ziół. Tuż obok groźnie spoglądali wikingowie. Nagle rozległ się dźwięk rogu zwierzęcia. W tle było słychać dźwięk grzechotek obrzędowych. To wszystko dzięki wikingom, a właściwie pasjonatom z grupy o nazwie Nordawinden – drużyna wczesnośredniowieczna.
Spotkania z cyklu "Przystanek Muzeum" cieszą się rosnącą popularnością wśród mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. Marcin Boratyn, kierownik Galerii Historii Miasta, opowiada o planach uruchomienia muzeum, jego znaczeniu dla lokalnej społeczności oraz wyzwaniach związanych z powołaniem nowej instytucji kulturalnej.
Niemiecki obóz koncentracyjny i zagłady Auschwitz-Birkenau odcisnął swoje tragiczne piętno nie tylko w historii Polski. Okazuje się, że jeden ze zbrodniarzy hitlerowskich, który wprawdzie miał wykształcenie medyczne, ale trudno nazwać go lekarzem, działał w Jastrzębiu w czasach okupacji. Później próbował uniknąć kary za swoje czyny.
Odnaleźli szczątki samolotu i cztery szkielety. Innym razem samolot był rozbity na 300 elementów. Kolejne poszukiwania zakończyły się odkryciem kul armatnich z XVII wieku albo ozdób z czasów średniowiecza. O działalności Jastrzębskiego Stowarzyszenia Eksploracyjnego "SzpoN" opowiada jego szef Adam Kirej.
Na temat tych kłótni rozpisywała się nawet prasa. Padały oskarżenia o niesprawiedliwość, wywyższanie się, a nawet utrwalanie podziałów społecznych na lepszych i gorszych. Mówiono o żerowaniu na ludzkiej naiwności, a wszystko to dotyczyło łazienek – nie byle jakich, bo tych w jastrzębskim uzdrowisku.
Granaty, miny i inne militaria z czasów wojennych można zobaczyć w Galerii Historii Miasta. W piątek odbył się wernisaż wystawy, którą przygotowało Jastrzębskie Stowarzyszenie Eksploracyjne „Szpon”. Chętnych do obejrzenia ekspozycji było tak dużo, że nie wszyscy zmieścili się do małej sali wystawowej.
Marsz Śmierci był dla naszego miasta bolesnym zakończeniem II wojny światowej. W tym roku przypada 80. rocznica tego tragicznego wydarzenia. Młodzież z "Korfantego" zaproponowała, aby lokalna społeczność wspólnie upamiętniła tę rocznicę.
Senat RP przez aklamację przyjął uchwałę dotyczącą Tragedii Górnośląskiej. W gmachu izby wyższej polskiego parlamentu otwarto również wystawę "Mōj Ōpa tyż boł deportuwany. Los Górnoślązaków deportowanych do ZSRR w 1945 roku".
Czy rozwoju miasta można upatrywać w pielęgnacji terenów zielonych albo wydawaniu folderów informacyjnych o dostępnych usługach i punktach handlowych? Można też napisać monografię miasta albo zaprosić na odczyt socjologów i psychologów. Tak uważano pół wieku temu. Okazuje się, że jastrzębianie sprzed 50 lat zastanawiali się nad...
Od 2012 roku grupa piechurów pokonuje trasę zbliżoną do tej, jaką w 1945 r. musiało pokonać prawie 56 tysięcy więźniów z obozu KL Auschwitz. Marsz Pamięci jest symboliczną podróżą przez historię i hołdem dla tych, którzy ukształtowali naszą przeszłość i przyszłość.
Solanka i węgiel koksowy odcisnęły swoje piętno na historii Jastrzębia-Zdroju. Po odkryciu tych dwóch skarbów ziemi nastąpiły poważne zmiany. Teraz, w XXI wieku warto postawić pytanie: co będzie dalej?
Pierwszym blokiem z wielkiej płyty był budynek przy ulicy Wielkopolskiej określany popularnie jako 106, później powstały następne. Wszystko to było dziełem pracowników - budowlańców z fabryki domów „FADOM”. I właśnie tej, tak bardzo związanej z Jastrzębiem-Zdrojem, firmie było poświęcone kolejne spotkanie z cyklu „Przystanek...
50 lat temu w Jastrzębiu-Zdroju hucznie świętowano „Barbórkę”. Pamiątkę po tamtym wydarzeniu możemy oglądać również dzisiaj. Jest to budynek dawnego górniczego domu kultury, znajdujący się przy rondzie Zdrojowym. Chyba wówczas, pół wieku temu nikt nie przypuszczał, że w miejscu tym pojawi się market spożywczy, a po kinie nie będzie ani śladu.
Ogromne lasy, bagna, gigantyczne owady i dużo tlenu w atmosferze – tak po krótce można opisać krajobraz naszego regionu w karbonie – okresie geologicznym w dziejach Ziemi, w którym właśnie powstały pokłady czarnego złota. Wtedy na naszej planecie dosłownie królowały rośliny.
320 milionów lat temu na obszarze dzisiejszego Śląska znajdowała się ogromna puszcza z roślinami sięgającymi kilkudziesięciu metrów, ogromnymi owadami i będącymi w fazie rozwoju płazami. Ten świat zafascynował Ludwika Holesza.
Idzie zima! Czy pamiętacie czasy, kiedy każda rodzina miała w piwnicy zapasy ziemniaków? Dziś to rzadkość, ale kiedyś było to niezbędne! Dyrekcje jastrzębskich kopalń robiły wszystko, aby pracownicy mieli ziemniaki na zimę i karpie na święta. Bardzo intensywnie poszukiwały tych produktów.