Przewodniczący rady miasta zrezygnował z funkcji. W tle sprawa drogowa i alkohol

Przewodniczący rady miasta zrezygnował z funkcji. W tle sprawa drogowa i alkohol

Do zdarzenia z udziałem przewodniczącego rady doszło 12 marca. Jak wynika z naszych ustaleń, wieczorem około 18:00-19:00 miał on spowodować kolizję na jednym z parkingów w rejonie ulicy Cieszyńskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Uczestnicy mieli się porozumieć między sobą. Niedługo potem świadek zawiadomił policję, że od kierowcy, który był sprawcą kolizji, wyczuwalna była woń alkoholu.

W rozmowie z naszym dziennikarzem Damian G. potwierdza, iż około 21:00 odwiedzili go policjanci, którzy przeprowadzili badanie alkomatem. Wynik wskazywał 0,8 promila alkoholu. Radny podkreśla jednak, że faktyczny przebieg zdarzeń różni się od tego, co wybrzmiewa z krążących po mieście plotek. Zaznacza, że nie prowadził samochodu pod wpływem alkoholu, a piwo pił dopiero po powrocie do domu.

Damian G. czeka na rozstrzygnięcie sprawy, a o powodach swojej rezygnacji planuje opowiedzieć podczas czwartkowej sesji. 

Damian G. podejrzany o jazdę w stanie nietrzeźwości

Dochodzenie w sprawie prowadzi jastrzębska komenda policji, pod nadzorem prokuratury. Jak wyjaśnia Jacek Rzeszowski Prokurator Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju, Damian G. nie został jeszcze przesłuchany, jednak ze względu na wydane przez policję postanowienie o przedstawieniu zarzutów z art. 178a par. 1 KK, formalnie jest podejrzany o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zatrzymano mu prawo jazdy.

Prokurator Jacek Rzeszowski dodaje, że prowadzona jest także analiza retrospektywna. Wyjaśnijmy, że badanie to polega na sprawdzeniu stanu poziomu alkoholu w krwi w chwili wystąpienia wypadku lub przestępstwa.

Bardziej szczegółowo o tym badaniu pisze na swojej stronie Instytut Badań i Ekspertyz Sądowych w Krakowie: "Rachunek retrospektywny pozwala na weryfikację (wykluczenie bądź uprawdopodobnienie) zeznań podejrzanego poprzez wyliczenie poziomu zawartości alkoholu w jego krwi w momencie popełnienia czynu. Obliczeń dokonuje się na podstawie wyników chemicznej analizy krwi. Krew pobiera się kilkukrotnie, w precyzyjnie określonych odstępach czasu, a następnie – na podstawie wyników pobrań – wylicza się stężenie alkoholu w organizmie badanego w pewnym przedziale czasu po zdarzeniu. Wnioskiem z przeprowadzenia takiego badania jest opinia o stopniu nietrzeźwości osoby w momencie wystąpienia zdarzenia".

Oświadczenie w sprawie rezygnacji wydała także Wspólnota Samorządowa:

Prowadzone jest obecnie postępowanie przygotowawcze w sprawie, w której Pan Damian uważa, że nie popełnił czynu zabronionego prawem.

W związku z powyższym, aby osoba Przewodniczącego Rady była poza wszelkimi niejasnościami i wątpliwościami, Pan Damian złożył rezygnację, rozumiejąc konieczność przeprowadzenia tej sprawy przez właściwe instytucje, aby ostatecznie rozwiać wszelkie wątpliwości. 

Jako Stowarzyszenie, którego członkiem jest Pan Przewodniczący, nie komentujemy tej sprawy, oczekując na zakończenie postępowania. Mamy nadzieję, że postępowanie zakończy się niebawem, a Pan Damian udowodni i obroni swoje racje.