Zgłoś komentarz do moderacji

@op - w Rybniku korki stymuluje centrum miasta jak w każdym polskim. Ale jeśli ktoś nie chce stać w korkach ma już alternatywę. Może korzystać z roweru, może mieszkać tak jak ja na Nowinach czy w centrum i większość spraw załatwiać pieszo, można dojeżdżać pociągiem i nie stać w korkach. W Jastrzębiu czy Żorach teoretycznie nie powinno być korków bo do tych miast po nic się nie jeździ, a mimo to czytam o korkach na Wiślance, sam widziałem kilka razy gigantyczny korek w Rowniu, w Jastrzębiu korki są w okolicy kopalń. Radio90 mówi też o korkach w Wodzisławiu czy nawet Radlinie. Może masz rację, że z moich Nowin na Żorską jedzie się długo ale... ja tam jadę kilka razy w roku. W tym roku nawet na weekend do Wisły jechałem już wygodnym pociągiem, olewając szalone korki na Wiślance. Nowa obwodnica też odciąży niektóre ulice.