Zgłoś komentarz do moderacji

Świetny pomysł tylko pytam gdzie podziali się siatkarze którzy pod wodza Grodeckiego uciekli spod znaku GKS.Dla Grodeckiego licz sie tylko kasa i włsne interesy,gdzie trochę historii w tym sklepiku bo dla kibiców liczą się nie tylko dni dzisiejsze ale właśnie ta historia.Był mocny boks siatkowka miała druzynę żeńska która świetnie sie rozwijała zajmują czołowe lokaty - fakt w kraju ale nie trzeba było niszczyc czegos co było dobre,tenis stołowy i świetna tenisistka Wanat itd.Sklepik słuzy tylko dniom dzisiejszym i zdobywaniu kasy nowym działoczom którzy najczęściej maja gdzieś co i jakie wyniki mają drużyny spod znaku GKS,liczy sie tylko kasa.