Zgłoś komentarz do moderacji

Nie można się zgodzić na narkotyki. Czy zdajecie sobie sprawę jak wiele osób zaczyna od marihuany, a kończy w przykucu. I co wtedy? Nasze pieniądze idą na utrzymanie ich przy życiu, choć już nigdy w życiu nie przydadzą się nam w niczym. To my, pracujący, to z naszych pieniędzy będą utrzymywani. Głupcy, są pewni, że oni nie wpadną w żaden nałóg. Znam takie 4-ry osoby. Gdy ich atakuję, że mówiłem że staną się nałogowcami, dalej twierdzą, że nie są. Bo gdyby chcieli to by rzucili to świństwo. I nadal ćpają. A ja już od dawna ich unikam. Swoją drogą, nawet mnie nie rozpoznają. Tylko czasami mają jakiś prześwit własnej świadomości. Ostatnio widziałem dziewczynę po zapaleniu czegoś. Krzyczała, przeklinała i patrzyła dumnie wokół, jakby robiła coś wspaniałego.