Zgłoś komentarz do moderacji

Moim skromnym zdaniem można dużo lepiej spożytkować czas potrzebny na ww. fanaberie(czytaj - pielgrzymowanie). Szczególnie, że ww. osoby "pielgrzymują" do miejsca, które służy do ohydnej i nacechowanej politycznymi frazesami agitacji, nakierowanej na "jedyny, słuszny i zindoktrynowany kierunek/biegun POLITYCZNY, który jest popierany przez zarządcę obiektu będącego celem pielgrzymek. Ciekaw jestem czy tzw. "pielgrzymi" są świadomi, że stali się elementem bezkompromisowej gry politycznej, którą prowadzi firma pod nazwą k.k. wespół z tzw. rządem Rzeczpospolitej.