Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Niestety, ale wpadki językowe u polskich polityków zdarzają się nader często. Wie o tym dobrze poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru, który zasłynął licznymi przejęzyczeniami i lapsusami. Wszyscy pamiętamy też słynne słowa byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, który w księdze kondolencyjnej w ambasadzie Japonii napisał "łączymy się w bulu i nadzieji". Literówka już w pierwszym zdaniu Tusk zaliczył wpadkę językową Do niechlubnego grona dołączył teraz Donald Tusk. W poniedziałek premier opublikował w swoich mediach społecznościowych zdjęcie z bałwanem, którego sam ulepił. "Co dwie głowy, to niejedna. Zawsze to samo: wystarczy świeży noworoczny śnieg, a ja znowu mam dziesięć lat i muszę kogoś trafić śnieżką i ulepić bałwana. Też tak macie?" - zapytał internautów Tusk. . Szkopuł w tym, że partykułę "nie" jako wykładnik zaprzeczenia przed liczebnikami piszemy rozdzielnie. Poprawny zapis słynnego powiedzenia to zatem: "Co dwie głowy, to nie jedna". Wpadka językowa Tuska © Instagram Zapis łączny (niejedna) oznacza, że mamy do czynienia z "wieloma" rzeczami i w zależności od kontekstu jest poprawny, ale nie w tym przypadku. premierowi najwyraźniej to umknęło.( po niemiecku napisał by bez błednie}Napisany przez ~solo, 07.01.2025 10:51
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.218.119.140 / ec2-18-218-119-140.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)