Zgłoś komentarz do moderacji

Do Gość: Jak zwykle odpowiedź bezmyślna polega na zarzuceniu łamania przepisów temu, kto apeluje o przestrzeganie. Ale odpowiem: Tak, czasami mi się zdarza jechać szybciej niż 50km /godz w mieście. Jadę koło 60Km/godz. Ale gdy widzę dzieci zwalniam nawet do 20km/godz. Nie wyprzedzam na podwójnej ciągłej chyba, że jest to pojazd, który mogę wyprzedzić w zgodzie z prawem. Nie wyprzedam na trzeciego. Jka wyprzedam na linii przerywanej to staram się to zrobić jak najszybciej i zwolnic po wyprzedzeniu. Inaczej mówiąc, rozumiem po co są przepisy o ruchu drogowym. Nie jest to wymysł kogoś kto lubi narzucać swoje prawa, tylko dla uporządkowania ruchu pojazdów. To, że zdarzają się zakazy przesadzone to zupełnie inna sprawa. Trzeba je zgłaszać w UM lub GDDKiA. Można im wysyłać mailem. Musi być uzasadnienie.