Zgłoś komentarz do moderacji

Cóż, władza zawsze musi mieć rację Władze miasta z Prezydentem z Bzia Zameckiego obiecywały mieszkańcom i w obecnej kampanii wyborczej też wiele obiecują, a jak to jest w praktyce - każdy widzi. Inwestorów w mieście nie widać, a nawet jeśli ktoś chce się rozwijać często trafia na mur urzędników. Oto jedne z przykładów - miasto koniecznie chce wybudować drogę do Zakładu Odmetanowania Kopalń \"ZOK\" sp. z o.o. Przy okazji istnieje możliwość dostępu do większej ilości dostępności terenów inwestycyjnych. Taka jest teoria, bo urzędnicy magistraccy opracowali swój plan utrudniając jednemu z właścicieli rozwój gospodarstwa (chodzi o hodowlę strusi). Nic to, że właściciel przedstawia inne warianty nie kolidujące z rozwojem jego gospodarstwa, ale urzędnik musi mieć rację i straszy właściciela \"specustawą drogową\". Dodać trzeba, że jeden z wariantów wydłuża drogę o około 50 metrów, a przy okazji zwiększa dostęp do terenów inwestycyjnych. Tzw. \"specustawa drogowa\" ma ułatwić urzędom sprawę, gdy właściciele gruntów nie dają urzędowi innej możliwości. W tym przypadku właściciel akurat wskazuje rozwiązanie nie kolidujące w żaden sposób ze zdrowym rozsądkiem i interesem społecznym. Co gorsza, wertując obszerną korespondencję zainteresowanego z Magistratem można odnieść wrażenie, że jest to rozmowa przysłowiowego \"dziada z obrazem\", bo nie wiadomo dlaczego UM w piśmie do 3-go wariantu podaje długość drogi -750 metrów, kiedy w rzeczywistości na mapce droga ta ma około 250 metrów. To już jest tajemnica magistrackich speców. Spółka \"ZOK\" póki co żyje w symbiozie z górnictwem, a jak wygląda nasze górnictwo każdy widzi. Oto mamy przykład jak nasi włodarze traktują swoich wyborców, a wybory tuż, tuż i może naszym władcom trzeba by wystawić rachunek krzyżykami na karcie wyborczej? \"Za wszystkie głupstwa władców płacą ich narody\". /Horacy/ Ryszard Myśler