Będzie kolej czy nie? A może już jest, tylko trzeba ją zauważyć? [FELIETON]
W Jastrzębiu rozgorzała dyskusja na temat reaktywacji kolei. Właśnie wycofano się z koncepcji znanej pod nazwą Kolej+. Jeszcze niedawno snuto wizję, że pociągiem dojedziemy do Katowic już w 2029 roku. Teraz, jeśli dobrze pójdzie, poczekamy dekadę. A może, rozglądając się po okolicy, da się znaleźć szybsze rozwiązanie? Samo czekanie na cud chyba nie jest jedynym wyjściem z sytuacji.
![Będzie kolej czy nie? A może już jest, tylko trzeba ją zauważyć? [FELIETON]](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen/2025/03/30/239102_1743369598_59492800.webp)
Dlaczego zlikwidowano kolej w Jastrzębiu?
Kiedy na początku XX wieku mała uzdrowiskowa miejscowość otrzymała połączenie kolejowe, było to nie lada wydarzenie. Jednak kolej przestała funkcjonować zaraz na początku XXI wieku, bo w 2001 roku. Niektórzy mówią, że została zlikwidowana, ale nie obyło się to bez udziału szkód górniczych. Zresztą ze świecą szukać kogoś, kto chciałby jechać do Katowic z przesiadką przez półtorej godziny. To à propos tych, którzy powtarzają, że pociągi znikły i miała to być jakaś decyzja polityczna. Ciekawe czy sami korzystaliby z kolei, biorąc pod uwagę czas dojazdu. Atrakcyjne to nie było - mówiąc delikatnie.
I pojawiło się światełko w tunelu. Projekt Kolej+ miał zapewnić nam komunikację z Katowicami w czasie do 60 minut. Wprawdzie później mówiono, że może będzie to nieco dłużej, ale tę korektę jakoś przełknęliśmy. A tu klops – projektu nie będzie. Została nam ostatnia deska ratunku – Kolej Dużych Prędkości w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale - patrząc optymistycznie - to jakieś 10 lat. Nie wiadomo, czy przez ten czas koncepcja się nie zmieni albo nie zniknie. Co więc robić?
Kolej już jest, tylko trzeba ją dostrzec
Zupełnie niedaleko Jastrzębia mamy duży węzeł kolejowy. Chodzi oczywiście o stację Zebrzydowice. Znajduje się w odległości około 10-11 km od Jastrzębia, co przekłada się na dojazd w granicach 20-25 minut. Mieszkańcy dużych miast też przecież nie zawsze mają dworzec kolejowy tuż pod domem. Z ich perspektywy dojazd w granicach 30 minut nie jest czymś nadzwyczajnie długim.
Z Zebrzydowic do Katowic można dojechać pociągiem w czasie 1,5 godziny. Może warto tutaj poczynić starania, aby skrócić czas przejazdu, a także wprowadzić więcej kursów, tak aby zainteresowani mogli dotrzeć do pracy, na uczelnię czy po prostu w innych celach. Po stronie naszego miasta byłoby zapewnienie połączenia z dworcem PKP w Zebrzydowicach. Jednak nie może być to jeden autobus na dwie godziny. Nikt przecież nie chce po wyjściu z pociągu czekać nie wiadomo jak długo na połączenie z Jastrzębiem. Wydaje się, że wprowadzenie takich działań nie jest aż tak czasochłonne i drogie, że potrzeba na nie 10 lat. Spójrzmy też na to, jak wygląda przystanek komunikacji miejskiej w Zebrzydowicach. Przydałyby się też parkingi w stylu miejsca przesiadkowego.
Stacja PKP Zebrzydowice ma przed sobą przyszłość. Jest ważnym węzłem komunikacyjnym, również międzynarodowym. Już zaczęły się prace związane z jej modernizacją. Roboty na odcinkach Będzin – Katowice, Tychy – Goczałkowice oraz Zabrzeg – Zebrzydowice realizowane są w ramach jednej z największych inwestycji kolejowych w historii województwa śląskiego. Projekt wart 7 mld złotych jest dofinansowany przez Unię Europejską, w ramach instrumentu CEF „Łącząc Europę”. To jest coś, co dzieje się tu i teraz, a nie za jakieś 10 lat. Perspektywa dekady jest na tyle odległa, że różnie może wyglądać.
Oczywiście, że nie rezygnujmy z kolei w mieście, ale pamiętajmy, że nie zależy to od władz samorządowych, bo to nie ich zadanie. Trzeba naciskać, zgłaszać petycje i lobbować. Może jednak spojrzeć na to z perspektywy regionu. Jastrzębie nie jest przecież jakąś samotną wyspą. Ma dobre położenie, to niech z niego korzysta. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby działać w dwóch kierunkach: KDP w ramach CPK oraz dobrego skomunikowania z Zebrzydowicami. Chodzi głównie o połączenie z Katowicami. Niech będzie szybsze, wygodne i nowoczesne. Skorzystają na tym nie tylko jastrzębianie.
Osiem lat rządów PiS. Mieli poprawić, nie poprawili
BUAHAHAHAH WĘZEŁ KOLEJOWY W ZEBRZYDOWICACH.....GMINA 6TYS MA WĘZEŁ KOlejowy a miasto 89tyś jednej nitki nie posiada.
Tylko idiota może powtarzać o szKOdach górniczych w Jastrzębiu-Zdroju,na całym Śląsku szkody górnicze i pociągi jeżdżą.Na całym " świecie" występują szkody górnicze,trzęsienia ziemi wulkany a pociągi jeżdżą...jako najbardziej ekologiczne i przyjazne środowisku środki komunikacji
W PO gardzą jastrzębianami tyle w temacie.
Ludzie i tak koleją nie pojadą, bo to dla nich poniżające i hańbiące - taka mentalność prowincjonalna
Chodniki w Jastrzębiu dziurawe, drogi dziurawe, boisk dla dzieci za mało, ale oni o kolei marzą!! Może lotnisko z Radomia przeniesiemy? Tam też setki milionów poszło w piz..! Bo jakieś warchoły sobie wymyśliły, że z Radomia będą latać w świat. Ręce opadają jakich kretynów wybieramy do władzy! Brak słów na bezmyślne trwonienie pieniędzy podatników! To państwo chyba musi upaść, bo Polska i Polacy nie potrafią korzystać rozumnie z wolności!!!
Szybki autobus jadący maksymalnie 25 minut do Rybnika ułatwiłby ludziom przesiadki w kierunku Opola, Raciborza, Wrocławia, Gliwic. Już i teraz! Urgol weź się do roboty. Nie po to zostałeś prezydentem aby rozkładać bezradnie ręce. Powtarzam szybki a nie W10 który zatrzymuje się wszędzie.
W Jastrzębiu nigdy już nie będzie koleji pasażerskiej! Skoro minęło 25 lat i nie ma to przy wyludniającym się mieście dopiero nie będzie. Szkody górnicze robią swoje.
Dlatego proponują już inne dworce żeby ludzi przyzwyczaić.
Urgoł niech się wezmie do roboty! Chciałby spijać, co poprzednicy wykonali - już długo na tym nie pojedzie. Czas zaczać coś robic - zamiast mądrych min
Żaden psowiec nie pojedziem wam pociągiem - mamienie ludzi to ich specjalność
Dokładnie! Pisiory omamiły tępe jastrzębstwo utopijnymi wizjami torów z pendolinami na zapadających się dziurach, a jastrzębstwo wszystko łykało jak pelikan i zakrzyczało, zahejtowało tych co się ośmielali obnażyć te kłamliwe brednie.
Gadzina - szkoda że piś już nie rządzi. Mogliby PLANOWAĆ jeszcze kilka kadencji a ciemny lud by się cieszył z tych PLANÓW
@Andyrek no jest to głęboko niesprawiedliwe że podatki mieszkańców z Jastrzębia idą na codzienne wizokilometry pociągów w województwie i na nowy tabor z którego korzystają dojeżdżający do Katowic, Gliwic, Rybnika, Bielska no ale niestety Jastrzębie jest traktowane jak wieś a do tych najbardziej zacofanych wsi pociąg nie musi dojeżdżać. Zawsze można wybrać do zamieszkania lepsze miejsca niż zacofane i lekceważone Jastrzębie
Zamiast usprawniać komunikacje, mówi się o opłacalności. Podatki płacą wszyscy, a korzysci maja tylko ci z dużych miast. Może ci z mniejszych nie bedą płacić podatków? Wtedy, by było uczciwie...
Propaganda PO po co nam lotnisko jak jest w Berlinie .
Smutne, ale prawdziwe, bo nic tutaj takiego już nie powstanie.
Jastrzębie przespało swoją szansę.
Ostatni zgasi światło.
Skonczyl sie pis, skonczyly sie ambitne projekty. Znowu nie da sie, nie mozna, nie oplaca i sasiad bedzie niezadowolny albo niemce juz maja.
@Mani bardzo mądrze piszesz, że masowy klient czy turysta, podróżnicy, rowerzyści - nigdy do Jastrzębia nie dotrą. Dlatego... warto swoje biznesy przenosić z Jastrzębia do miast dobrze skomunikowanych, do miast które mają centra! Tworzenie czegokolwiek w Jastrzębiu - nie ma absolutnie żadnego sensu i jest skazane na porażkę. Np. inhalatorium zamiast przyciągać gości spoza Jastrzębia przyciągnęło... menelstwo.
Obawiam się że najszybsza kolej za 10 lat może nie dojść do skutku, a to w sytuacji gdzie miasto się zmiejsza może być już zapóźno.
My często patrzymy że to my musimy wyjechać do Katowic itp miast, ale należy popatrzeć że to do nas ciężko dojechać.
Nawiązując do artykułu, kiedy kolej powstała w Jastrzębiu-Zdroju do więcej do nas przyjeżdżało niż wyjeżdżało mieszkańców, a byliśmy tylko Osadom. Jeżeli chcemy być atrakcyjni dla ludzi z zewnątrz to musimy być niw wykluczeni komunikacyjnie. To dotyczy ludzi jak i możliwości prowadzenia biznesu czy rozwoju jakiegokolwiek przemysłu w przyszłości
Z góry przyznaję się, że kiedyś korzystałem z usług PKP, zwłaszcza na linii (często z przesiadkami w Żorach i Orzeszu) Jastrzębie - Katowice. Chętnie też bym dalej korzystał z pociągów zamiast transportu drogowego. Muszę się jednak zabawić na chwilę w adwokata diabła - ilu ludzi w Jastrzębiu korzystałoby z kolei teraz? I czy to wszystko by się spięło finansowo?
@tłoczek (Arteks) Arkadiusz
Masz rację Arteksie, trzeba się wyprowadzać z miast wykluczonych pod wieloma względami, jak np.Rybnik.
Rybnik jedyne miasto ponad 100 tys gdzie nie ma hali sportowej na chociażby tysiąc widzów. Najbliższa hala jest 10 km od Rybnika w Boguszowicach na 900 osób. Rybnik, gdzie zwykły dom kultury nazwano teatrem!!!!!!
Największe zanieczyszczenie powietrza w Europie to Rybnik, gdzie zachodnie stacje telewizyjne kręcą programy grozy o biednych rybnickich dzieciach u których wykryto 5-krotnie większe stezenie rakotwórczych substancji, niż u innych dzieci.
Jest jeszcze wiele rzeczy dla których trzeba wyjechać z Rybnika, Arkadiuszku.
Widocznie nie jeździła Pani pociągiem z Jastrzębia do Katowic ponieważ nie jeździł 1,5 godziny tylko równe 2 godziny. W tym czasie dramat który się "rozkręcał" jeździł 50 minut a PKS Wodzisław Śl 1.10 minut, potem, pospieśnym już przez Mikołów z braku pasażerów 1.30 minut i dlatego to połączenie też upadło jak i PKS w Wodzisławiu.
W Jastrzębiu nie trzeba kolei. Wystarczy wprowadzić sprawne połączenie transferowe - busowe Jastrzębie - Wodzisław Śląski - Jastrzębie i będzie OK!
Z Wodzisławia koleją dojedziesz wszędzie.
PS nie jestem z Wodzisławia Śląskiego :)
Najlepiej tymczasowo powinno się wprowadzić szybką komunikację miejską z Jastrzębia do stacji kolejowych Zebrzydowice, Wodzisław i Rybnik. Tylko czy prywatni busiarze nie pójdą z torbami i czy to się miastu opłaca?
Po co wyprowadzać się z miejscowosci gdzie znajduje się jedna z najlepiej płacących firm na Śląsku? Co innego z zatrutych grajdolków w stylu Rybnika.
@Ja11 do niedawna tak ale Katowice wprowadziły poważne szykany dla kierowców likwidując abonamenty parkingowe w centrum miasta. To spowodowało znaczące wzrosty podróżnych w pociągach i komunikacji miejskiej, a jednocześnie spowodowało kompletny bezsens w dojazdach autami. No bo jeśli ktoś ma zapłacić 6 zł za pierwszą godzinę, 7 zł za drugą godzinę i 8 zł za każdą następną to lepiej... wynająć mieszkanie w Katowicach niż dojeżdżać tam autem. Już pomijam ceny paliwa. Dojazd autami staje się opłacalny na krótkie odcinki.
Zamiast wymyślać jakieś bzdury w postaci pociągów do wsi Zebrzydowice - po prostu należy się wyprowadzać z miejscowości wykluczonych cywilizacyjnie!!!
Nie każdy ma auto.Nie każdy już jeździ.Lub jeżdzic nie może.Cóż to za bzdurne porownywanie kolei do aut.
"Mieszkańcy dużych miast też przecież nie zawsze mają dworzec kolejowy tuż pod domem. Z ich perspektywy dojazd w granicach 30 minut nie jest czymś nadzwyczajnie długim."
Oto dowód, że autorka niedawno skakała na główkę do basenu bez wody.
Nie masz samochodu ale na sąsiad, więc tak naprawdę masz i skoro go poprosisz to może cię zawiezie lub pożyczy. Koleji w Jastrzębiu nie ma. Zebrzydowice to inny powiat i żadnego parkingu nie będą dla jastrzębian budować. Dojazd 2 godzinny do Katowic to chyba kpina skoro autem dojedziesz w 45 minut. To tyle.
Z tych liter, które użyto do pisania o kolei w Jastrzębiu można by zrobić tory aż do Katowic. Dajcie spokój już z tą koleją. Wiadomo, że przy tych nieudacznikach w Radzie Miejskiej i całej tej wierchuszce. Począwszy od wszystkich prezydentów a skończywszy na naczelnikach wydziałów w Jastrzębiu nic się nie da zrealizować. Dlaczego, bo zwyczajnie ich to przerasta.
Rady ze można dojechać do stacji tu, do stacji tam są nonsensowne. Kolej ma być blisko ludzi.Do Koziej Wólki się dojedzie,a do Jastrzębia nie.
Myślę, że idąc tropem myślenia autora tego tekstu, to na przykład jastrzębski magistrat też jest zbędny.
Są przeciez niedaleko, w odległości 10-11km od Jastrzębia inne urzędy miejskie w Wodzisławiu, Żorach...
Jedyne wyjście - tory na Żelaznym Szlaku i tyle.