Zgłoś komentarz do moderacji

@planista: W sumie to chyba byłoby lepsze rozwiązanie. W Rybniku funkcjonują właśnie bilety strefowe. Wtedy jest problem z przejazdem krótkiej trasy między strefami, ale to można załatwić jakąś promocją (przejazd do 3 czy 5 przystanków za 1 czy 2 złote). Czasówki, które były do tej pory to było chyba najgorsze rozwiązanie. Tam czasy przejazdu jednej linii musiały być zbliżone, bo od razu byłaby awantura, że jadąc na jakiejś trasie w szczycie płaci się więcej niż w weekend. Temu zaradzi nawet liczenie przystanków przez e-kartę. Tylko czy MZK faktycznie urealni czasy przejazdu? Zobaczymy. No i zobaczymy co będzie się działo od stycznia (czy miasto ostatecznie wystąpi z MZK).