Zgłoś komentarz do moderacji

Jacek, wyjąłeś mi to z ust:-) Nazywanie ulic nazwiskami \"zasłużonych\" było zawsze niebezpieczne, gdyż chichot historii jest bezwzględny dla wszystkich. Zawsze znajdzie się jakiś oszołom, dla którego nawet Jan Brzechwa jest podejrzanym osobnikiem. Jestem również za nazewnictwem \"swojskim i przyjaznym\", ale cóż my maluczcy możemy...Decyzje już dawno zapadły, a \"konsultacje społeczne\", to jak zwykle wielka ściema dla plebsu. A, nawiasem mówiąc, zastanawiam się, jakie nazwy ulic \"swojskich i przyjaznych\" będą bezpieczne w tym kraju..?