Zgłoś komentarz do moderacji

ONI celuja w najslabsze grupy z pelna swiadomoscia bezkarnosci. A mlodzi dra japy z radosci, ze niby wiecej dla nich zostanie- nieswiadomi, ze na nich tez przyjdzie kolej, po nich tez przyjda, ich potraktuja identycznie .albo i znacznie gorzej. . A teraz do przemyslenia: czy interesowalismy sie losem pegeerowcow, sprzedawanych wraz z lokatorami calych osiedli , wyrzucanych z pracy z dnia na dzien , ludzmi pozbawianymi wyplaty za prace, eksmitowanymi na bruk bo nie stac ich na czynsz ofiarami reprywatyzacji, czyscicieli itd itd itd. Zaczynamy przecierac oczy dopiero kiedy nas to dotknie, kiedy po nas przychodza. .a wtedy z nagla slyszymy rechot tych po ktorych jeszcze nie przyszli. Czy to sie kiedys skonczy? Czy ten narod otrzezwieje? Szczegolnie zbulwersowal mnie młody posel Sitarski, z KUKIZ 15, ponoc zwiazkowiec.. bardzo zadowolony z ustawy. wręcz szczęsliwy.Młody wilczek pokazal, ze skonczyla sie solidarnosc gornicza. Mlodzi gornicy dra wyłacznie pod siebie- emeryci to dla nich zbedny koszt budzetu.. bo oni o budzet dbaja !!! -sprzedajac swoich weteranow. ojcow, dziadkow.. Wstyd. Kropke postawil sam Tobiszowski mowiac ze wlasciwie to on nie mial z kim konsultowac i rozmawiac bo.. zwiazki nie byly zainteresowane bylymi pracownikami jakimi sa emeryci. Sila Slaska byla jednosc w obronie dobra swojej malej ojczyzny./ Sila gornictwa - było braterstwo. Wczorajsza debata pokazala, że Slask dal sie rozbic .Zenujące bylo, kiedy na mownice weszla mloda dzioucha, slazaczka i skladala holdy Kaczynskiemu za ustawe odbierajaca prawo do deputatu, .deputatu ktorego nie odebral Niemiec, nie odebral Hitler, nie odebrala PRL ..Wszyscy poslowie PISu radosnie poparli niekonstytucyjna ustawe - praktycznie mowiac wprost ze ludzie nadal beda zmuszeni isc do sadu. Cel tej ustawy jest juz jasny- za podpis o zrzeczeniu sie roszczen sa gotowiu zaplacic 10 tys. Tu chodzi o ten podpis. Bo oni wiedza - czego Tobiszowski nie ukrywal, ze ludzie pojda do sądow. po swoje prawo , chodzi o to aby ich poszlo jak najmniej.