Zgłoś komentarz do moderacji

Co za idiotyczne poglady zeby zrownywac place na rynku przez obnizanie jej poszczegulnym grupom zawodowym. Jezeli gornik zarabia z 3500 netto a ktos z poza branzy 2000 netto to obnizenie plac tej pierwszej grupy nie ma zadnego pozytywnego skutku dla drugiej. Ma za to negatywne skutki bo przepasc finansowa miedzy nami sie zmniejsza dlatego jak upierdziela gornika dajmy na to do 2500 to sam nie bedziesz mogl liczyc na podwyzszenie pensji bo bedziesz zarabial prawie tyle co gornik... Obnizanie wynagrodzen klasy robotniczej ma bardzo negatywny wplyw na ogolna kondycje rynku... mniej kasy w obrocie na rynku towarow i uslug spowoduje zubozenie tego rynku wiec zadziala efekt domina i zubozeja wszyscy. Dla przykladu kolega ktory robi na dole a po pracy handluje autami w czasach prosperity kopalni chodzil i opowiadal ze by polowie ludzi obnizyl stawki. jak na zyczenie po strajkach obnizyli je diametralnie i facet chodzi i narzeka ze mu auta na parkingu gnija...