Zgłoś komentarz do moderacji

Te zmiany na stanowiskach nic już nie dadzą , kadra zarządzająca jest już wypalona zawodowo myśląca stereotypami z ubiegłego wieku. Gonienie ludzi pod szybem , karanie za odbicie dyskietki minutę po 6.00 , kary za wypadki , przenoszenie na powierzchnię i czy to coś zmieniło .... nic. Tak się nie zarządza przedsiębiorstwem w XXI wieku. Wiecie sami jak jest z ilością ludzi na stanowiskach pracy , w technologi napisanej przez nadsztygara i podpisanej przez władze kopalni pisze... ma być sześciu pracowników , a w przodku pracuje czterech i piąty dobiegający cieśla do pomocy , i co robi dyrekcja .....sprawdza tych samych ludzi czy czasami nie odbili dyskietki o minutę za póżno lub za wcześnie.Czyż to można nazwać innowacyjnym zarządzaniem nie !! to metody wypalonej zawodowo i niezdolnej wymyśleć nic nowego w temacie zarządzania kadry i przetasowania na stanowiskach typu.... dzisiaj jesteś Borynii jutro na Zofiówce nic nie zmieni i tu cytat z filmu \" Ustrój się zmienił , a pan ciągle na stanowisku\"