Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
Od przeszło 30 lat mieszkam na ulicy Marusarzówny - 10 piętro. Około 10.55 myślałam, że mam jakieś urojenia. Wielki zawrót głowy, żyrandol w pokoju się huśtał, biblioteczka ruszała a dwa duże beniaminki trzepotały jak na wietrze. Nie wiedziałam co robić. To trwało kilka sekund ale nie zapomnę do końca życia tego co przeżyłam.Zadzwoniłam do rodziny - wszyscy coś odczuli - ja może więcej bo tąpnięcie na 900 m pod ziemią na wysokości 10-go piętra na ziemi odczuwa się bardziej niż na parterze. Jak długo żyję w tym mieście - około 50 lat - nigdy nic takiego się nie wydarzyło. Jak likwidowano KWK Moszczenica tylko trzęsły się szyby w domu. Muszę nadmienić, że blok, w którym mieszkam znajduje się naprzeciwko terenu po byłej KWK Moszczenica. Teraz mamy tragedię. Oby akcja ratunkowa się powiodła. Jestem myślami z rodzinami zaginionych. Będzie dobrze. Dużo wiary.Napisany przez ~zgaga, 05.05.2018 16:15
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.144.92.165 / ec2-3-144-92-165.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)