Zgłoś komentarz do moderacji

Każdy mówi ze to nie wina górników. Prawda jest jednak inna. To co się stało w sobotę, to wina górników a ściśle dyrekcji. Teraz juz emerytów którym tylko kasa z JSW w głowie. Węgiel i inne dodatki. W kątach 70/80 wydobywane prawie 6, 7 metrowe pokłady.wszystko na zawał bo nie było czasu na inne pierdoly. Twraz to się mści. Dziś jest podobnie metry, liczą się metry. Gdy pracowałem na kopalni, bylo kilku nadsztygarów. Dziś jest ich ponad 100. Pracownik dołowi pracował na dole, dziś połowa załogi solowej siedzi na powierzchni. Na dół zjedzą 2 razy w mieciacu i to na legalne Wjecej nie muszą. I tak po 25 latach idą na emeryturę. Dziś prawdziwych górników juz nie ma. Przepraszam tych którzy pracują na dole. Ale jest was naprawdę garstka. I jeszcze raz podkreślenia winę za wypadek ponoszą gornicze elity z lat 70/80