Zgłoś komentarz do moderacji

Fundusz gwarancyjny utrzymuje tłuste koty z ZZ. Jak to jest, że w takich Czechach na przykład jeden związek zawodowy obsługuje kilka firm, znajduje się poza bramą zakładu pracy a utrzymywany jest ze składek członków? U nich gospodarka pędzi do przodu, inwestorzy cały czas budują nowe zakłady pracy, bezrobocie praktycznie nie istnieje, za pensję można godnie żyć. Czy to takie trudne wziąć przykład od nich? Ale nie, bo ZZ, bo Solidarność.