Zgłoś komentarz do moderacji

Ludzie, wyobraźcie sobie, że ktoś morduje Wasze ukochane dziecko... Tomka, Zosię, Hanię, Kubę, Brajana, Dżesikę... Potrafilibyście zachować spokój na sali sądowej? Tak? Serio...?? To podziwiam, bo ja na pewno nie... Pewnie ktoś musiałby mnie mocno przytrzymać w celu uniknięcia rzucenia się na oprawców... Dlatego skandaliczne jest nie zachowanie zrozpaczonego ojca (który liczył na surowsze wyroki), a niektóre komentarze tutaj... "Abc" bezczelnie kłamie, pisząc, że ojciec lata nie widział ś.p. Jacka. Jacek często i regularnie spotykał się z najbliższymi, bardzo ich kochał, a Oni Jego, zawsze mogli wzajemnie na siebie liczyć. Więc przestańcie pisać wymyślone brednie. Moim zdaniem odszkodowania dla rodzin powinny być. Wiadomo, że pieniądze nikomu nie zrekompensują straty najbliższych, ale taka kara finansowa dodatkowo obciąży sprawców, z których - nie oszukujmy się - spora część wychodzi z więzienia znacznie wcześniej za "dobre sprawowanie", po czym ma możliwość cieszyć się życiem przez kolejne dziesiątki lat... Jackowi ta szansa została brutalnie odebrana. Swoją drogą, nie trzeba mieć na sobie krwi, by współuczestniczyć w zabójstwie, to chyba jasne. Jeśli chce się czemuś zapobiec, to można np. próbować odciągnąć swoich kumpli od kopania bezbronnego chłopaka, zamiast patrzeć, jak odbijają na jego twarzy ślad swojego buta.