Zgłoś komentarz do moderacji

To jest show zrobione na ludzkiej tragedi:(( w takich okolicznosciach do glowy by mi nie przyszlo, zeby pokazywac sie przed kamerami, witac pelnym, szerokim usmiechem dziennikarzy i martwic sie wysokoscia odszkodowania!!!!!! Dla ojca poszkodowanego odszkodowanie spadło z 300 000 tys na 30 000 tys. To byl dla niego szok! Sedzia widzac rozgoryczenie powiedzial "Tragedia bliskiej osoby oraz prawo do odszkodowania nie moze byc rownoznaczne z łatwym zarobkiem"! Ktos tu walczy o sprawiedliwosc czy o kase? Bo to 2 rozne pojecia? A w obliczu takiego dramatu jak twierdzi rodzina, naprawde pieniadze odgrywaja tak duza role i pomagaja pozbyc sie traumy??? Padly sumy 300 000 tys oraz 200 000 tys zl. Szok! Wyrokiem sadu z 300 000 zl zrobilo sie 30 000 zl, a z 200 000 zl jest 100 000 zl. Wiec teraz mozna smialo powiedziec, ze rodzina otrzyma zadoscuczynienie, a nie tak jak wczesniej rzadala 'łatwy zarobek'.