Zgłoś komentarz do moderacji

Odsłuchałem sobie nagranie z sesji Rady Miasta z wypowiedzią dzisiaj poszukiwanej już osoby. Na szczęście Prezydent delikatnie wyprostowała pokrętną wypowiedź tego działacza bo o co chodziło? O kasę: mało , mało jak tu żyć chciałoby się sparafrazować potrzeby tego młodego człowieka..... Jastrzębianie czegoś nie dostrzegają w działaniach niektórych osób. Nie tak dawno temu związki zawodowe wprowadziły na fotel Prezesa spółdzielni swojego bossa. Zrobiono to przy pomocy pełnomocników nie będących członkami tej spółdzielni. Gdzie rekrutowano pełnomocników i kto to organizował? Ten sam manewr próbowano zrobić w innej spółdzielni mieszkaniowej. Organizowano pikiety, próbowano zrobić przewrót w RN , rozbijano walne zgromadzenia podejmowano destrukcyjne działania. W tej spółdzielni jednak trafili na lepszych od siebie. Wszystko to działo się na oczach szerokiej widowni - mieszkańców miasta. Pierwsze skrzypce w tych działaniach grał aktyw partyjny dobrej zmiany przy wsparciu związków zawodowych szczególnie Boryni. Dwie ogromne siły zaczęły się organizować żeby dorwać się do kasy. Teraz rośnie trzecia siła i nie można ją nazwać w całości kibolska bo przecież ogromna ilość to zwykli kibice. Czy nikt nie zauważa że macki tych trzech grup skupiają się w rękach paru osób? Powinniśmy baczniej spojrzeć te osoby żebyśmy nie stali sponsorami tych osób bez naszej zgody. Obudźmy się bo kibole, związki i dobra zmiana to siła z którą sobie nie poradzą mieszkańcy Jastrzębia.