Zgłoś komentarz do moderacji

To fakt, że kopalnie są specyficznymi zakładami pracy i tydzień postoju spowoduje, że nie będzie do czego wracać. Ale puki co wszelakie działania skierowane są na bezpieczeństwo pracowników administracji i obsługi powierzchni. Może warto pomyśleć o pracownikach dołowych. Trudno jest utrzymać odpowiednie warunki pod szybem, w pociągu itp. Może puki co wystarczy ograniczyć obłożenie do niezbędnego minimum. Jak by nie było coś trzeba działać. Bo gdy stwierdzi się choć jeden przypadek korona wirusa na kopalni już nie będzie komu pracować na tych co zajmują te "kluczowe stanowiska" bo wprowadza kwarantannę. Pozdrawiam