Zgłoś komentarz do moderacji

Do "Ja A." A górnikom nikt nie kazał iść pracować na kopalnie, ani nikt nie zabrania zmienić branży. Jesteście JEDYNYMI ludźmi w Polsce którzy uważają, że praca w jednej branży, w jednym zakładzie od ukończenia szkoły aż do emerytury WAM SIĘ NALEŻY. A co do podatków i składek... Alojz został górnikiem i przez 25 lat płacił średnio 800 zł składki emerytalnej, wpłacając w sumie 240 tysięcy złotych do ZUS... zakładając oczywiście, że kopalnia ani razu nie miała umorzonych składek... Marcel pracował jako jako kierowca autobusu i przez 45 lat płacił średnio 500 zł składki emerytalnej wpłacając w sumie 270 tysięcy złotych do ZUS. Alojz otrzymywał 3500zł emerytury na rękę przez 30 lat. W sumie 1,26 mln złotych. Marcel otrzymywał 2000zł emerytury na rękę przez 10lat. W sumie 240 tysięcy złotych. Potrafisz wyciągnąć wnioski?