Zgłoś komentarz do moderacji

Pamiętam jak kilak lat temu , robiono na mojej ulicy kanalizację . Kilka tygodni wcześniej położyłem sobie kostkę brukową, tzn nie ja a firma . Zanim dojechałem do domu musiałem przejechać przez ten plac budowy gdzie zakopywano rury , kopano rowy itp. kostka wyglądała fatalnie . Zwróciłem uwagę żeby panowie posprzątali syf na ulicy , bo wszystko się nosi pod dom, wiesz co zrobili ? Tak pozastawiali sprzętem dojazd ,że przez tydzień musiałem jeździć do domu przez pola , w UM powiedziano mi że muszę rozmawiać z ich kierownikiem budowy . To miasto , ludzie nim zarządzający i cała ta otoczka , jest ... nie będę używał słów niecenzuralnych. Na szczęście jeszcze parę lat i się stąd wynoszę, pozdrawiam