Zgłoś komentarz do moderacji

Mylisz się. Oni pracują do śmierci i 3 dni dłużej.I cały czas są zatrudnieni a z tej perspektywy lecą im składki na ZUS. Więc cały czas emerytura rośnie. Dodatkowo powiem że sporo kotów związkowych jest emerytami w okresie gdzie szło pobierać i emeryturę i wynagrodzenie z JSW. I w tym wypadku bo tam kwota jest ograniczona z ZUS biorą przez ponad pół roku podwójne wynagrodzenie. A jeżeli cię interesuje to na Śląsku mamy nadsztygara górniczego, związkowca, dalej czynnego gdzie w wieku 80 kilka lat niby dalej robi i pobiera emeryturę gdzieś w okolicach 35 tyś zł plus niewielkie wynagrodzenia bo tylko tyle może legalnie dostać żeby emerytury mu ZUS nie zawiesił. Szkoda że ZUS nie wie o tym co pod stołem leci w kopercie.