Zgłoś komentarz do moderacji

Skoro tak bardzo zazdrościć górnikom, to może niech któryś za nich popracuje :-)). Wtedy doceni taki jeden z drugim że za ciężką pracę w trudnych warunkach powinno się odczuwać kasę w portfelu. Chciałbym też dodać że górnicy płacą składki emerytalne, rentowe i podatek od każdej złotówki która wpływa na konto, nawet za węgiel. Taki górnik w rok wypracowuje półtora roku składek, dlatego może iść szybciej na emeryturę i jest ona większą niż najniższa. I to tyle dziubki.