Zgłoś komentarz do moderacji

To co powstało w Żorach nie potrzebuje kolei bo to przeważnie... tanie montownie które przerabiają plastik z recyklingu lub pakują tanią kawę z dużego worka do małych opakowań... Tego nie można nazwać przemysłem. Poważne zakłady które współpracują z Europą lub produkują istotną dla gospodarki korzystają z kolei na co dzień. Np. w Rybniku: Rettig, kopalnie, elektrownia, Tesko Steel, DB Schenker korzystają codziennie z dostaw i odbiorów kolejowych ale to są potężne zakłady, a nie hangarowe montownie o jakich wspomina nieznający się na niczym były żorski urzędnik. A co do polityków to nie wiem o co wodzisławianie mają pretensje. SJZ wybrało sobie Matusiaka i on realizuje ich interesy należąc do partii rządzącej. Mimo wszystko lepszy krótszy peron w Wodzisławiu niż kompromitujący dla Jastrzębia brak pociągów. Zresztą Żory prawie na tym samym wózku co Jastrzębie. Od 20 lat nie mają pociągów do Katowic.