Zgłoś komentarz do moderacji

Sprawa jakoś nie daje mi spokoju. Jak duże utrudnienia napotykają mieszkańcy w drodze do Publicznego Przedszkola nr 6? Niestety z treści artykułu nie można się tego dowiedzieć. Może autorka by go zaktualizowała o dodatkowe informacje? Z pewnością są bardzo poważne skoro w celu ich usunięcia: 1 Zdecydowanie zareagował Zarząd Osiedla 2. Przewodnicząca napisała, wydrukowała i wysłała do UM pismo w tej sprawie, 3. Urząd go rozpatrzył i odpowiedział oficjalnie. 4. "Nowiny" przedstawiły problem czytelnikom. Kiedyś w podobnej sytuacji gdyby faktycznie wózkiem nie dało się dojechać do przedszkola to tymczasowo sprawę rozwiązałby "Pan Józek" który: 1.Ma dziecko w tym przedszkolu, 2. Ma spawarkę w garażu 3.Ma dwie prostokątne blaszki i pół godziny wolnego czasu. Utrudnienia (czyli dwie dziury wielkości pięciozłotówki) by znikły i można było na spokojnie zaplanować remont tego podjazdu. No ale czasy mamy inne. Ludzie też się zmienili.