Zgłoś komentarz do moderacji

Moim zdaniem to działa tak .PIS chcąc dorwać sie dalej do władzy ,nie zważywszy na to Kto ,ile i przy czym pracowal lecz widząc ,ze ma emeryture wyższą niz 4500zl mowi OK ,mamy z Kogo ubierać i ubiera. Podobnie z oszczedzajacymi. Aby sie zrobić dobrymi rozdaje Tym co czesto w ogóle nie pracowali bo Oni sa wg PISu biedni gdyz głośno krzyczą a to jest elektorat. Nikt juz tu nic nie kontroluje poniewaz Pomoc Spoleczna straciła prawa ktore rozdaje juz teraz ustawa partia. Sa więc ludzie tak majętni ze cale to500+ itp maja na szatniarza w kasynie i sa ludzie wykorzystujący caly system gdyz praca Ich gorszy.Tak sie dzieje gdy nie praca a kupowanie glosow przez podarki staje sie dominujące. W Japoni tez nie ma bezrobocia ale jak nie masz pracy to stoisz na schodach i ostrzegasz ze uwaga stopien- nic za darmo.U nas juz niedługo spełni PIS postulat liberałów ,emerytury bez względu na staż i składniki beda w jednej wysokosci. Ci co maja malo dostana wsparcie ,Ci co maja duzo gdyz duzo placili musza tą dobroczynność PISu finansować. Jedno wielkie pomylenie pojęc bez określania Kto jest biedny. Czy ten Co cale zycie od najmłodszych lat musial pracowac ,czy ten co cale życie mial to wszystko gdzieś i teraz nic nie ma ,czy ten co dochody ukrywa i od PISu dostaje mimo strasznego majątku. Popierdzielenie z pomyleniem a wszystko po to aby wygrać wybory a nie rzadzic sprawiedliwie.Moja prawie nigdy nie pracujaca znajoma mowi "tak dobrze to ludzie w Polsce nie mieli od lat"