Zgłoś komentarz do moderacji

Przysłowie mówi, że najpierw musi być gorzej aby później było lepiej. Przecież to logiczne, że gdy prowadzi się remont/przebudowę drogi to muszą być utrudnienia. Można mieć pretensje dlaczego kilka takich inwestycji naraz. Ale jak jest kasa to trzeba ją wykorzystać. Wszyscy psioczyli na budowę ronda na Podhalańskiej. Rondo otwarte i teraz mało kto wspomina o utrudnieniach. To samo ze światłami na Warszawskiej. Ile to było wrzasku. Światła stoją, wypadków jakby mniej w tym miejscu i również zapomniano o trudnościach. Niestety nic nie jest wieczne-drogi też. I od czasu do czasu trzeba je wyremontować, a nawet przebudować dostosowując do nowych sytuacji.