Zgłoś komentarz do moderacji

Nie dziwi mnie wynik. PiSiorów w mieście jest całe mnóstwo. Dla typowego PiSiora nie ma znaczenia, że ich kandydat: nie ma kompetencji; nie ma wykształcenia; nie ma doświadczenia; poprzednie stanowiska załatwiał sobie przez partyjniactwo i kumoterstwo; jest karany w ramach procesu wyborczego; ma procesy z poprzednim pracodawcą w związku z łamaniem przepisów; etc. Typowy PiSior nie chce i nie będzie weryfikował czegokolwiek. To widać też w wynikach parlamentarnych gdzie rolnicy choć dostali po tyłku od PiS... i tak głosowali na PiS. Grunt, że kandydat jest z PiS... że katolik... Grunt, że nie z "PeŁo"... Do tego pan kandydat podlizywał się lokalnej Konfederacji, która jak wiadomo "wywraca stolik" w ten sposób, że albo jest z PiSem albo z nikim... Dostali górnicy swoją PiSowską bułkę... więc głosowali na swojego "dobroczyńcę".