Zgłoś komentarz do moderacji

Polityka to straszne szambo, a ten kto w nie wchodzi ma dwie opcje. Albo śmierdzi tak jak wszyscy, albo stamtąd ucieka. Nie ma kompetentnych i uczciwych polityków. Mogą sobie modły za ojczyznę odprawić, ale pokazują prawdę o sobie, choćby w czasie sesji rady miasta. Niestety nasze miasto nie ma szczęścia do władz. Nie mamy działaczy, którym zależy na przyszłości pokoleń. Oni walczą o swoje diety i dodatki, o swoje synekury i koneksje. Szkoda tylko, że mieszkańcy tak bardzo nie interesują się wyborami do samorządu. Zamiast siąść, poczytać, to idą i głosują bezmyślnie albo na pierwszego z listy, albo na nazwisko, które gdzieś tam się obiło. Nie ważne czy kandydat ma ponad 70 lat. Gdzieś widział baner, gdzieś nazwisko słyszał. Polityka fatalizmu i destrukcji. Praca od podstaw, wiedza, obiektywna ocena rzeczywistości i chęć minimalnego wysiłku dla wspólnego dobra. Naprawdę gdyby ludziska w mieście ruszyli głowami i troszkę się nad zainteresowaniem problemami pochylili, może wtedy byłby zupełnie inny układ nazwisk oraz miejskich partyjek. Nie jestem za PiS, nie lubię też Po. Ale polaryzacja tych dwóch środowisk oraz ich wpływ na polityczną rzeczywistość niestety jeszcze długo z nami będzie. Czy można coś zmieniać, kiedy mamy cały czas tych samych chętnych do miejskiego koryta? Zawsze możesz nie głosować na 1,2,3 z listy. To już jest coś.