Śląski patrol: Spektakularne zatrzymanie. Kryminalni aresztowali poszukiwanego... na porodówce
Policjanci z komend w województwie śląskim informują o kilku przypadkach użycia różnego rodzaju broni, do czego najczęściej dochodziło pomiędzy członkami rodzin. Zatrzymano również poszukiwanego za niepłacenie alimentów. Aresztowano go na porodówce, gdzie był z nową partnerką i noworodkiem.
Cieszyn - 17 zarzutów i tymczasowy areszt dla złodzieja
Policjanci z Cieszyna ustalili i zatrzymali mężczyznę, który ma na swoim koncie kilkanaście przestępstw. 30-latek kradł głównie samochody, ale jego łupem padały również rowery, sprzęt elektroniczny, karty bankomatowe, rzeczy pozostawione w restauracjach. Wartość skradzionych przez podejrzanego rzeczy przekroczyła 100 tysięcy złotych. Wszystkie pojazdy, które zostały skradzione, zostały odzyskane przez policjantów albo ujawnione na terenie miasta przez pokrzywdzonych. Warto przy tym zaznaczyć, że kradzież kilku z nich nie była dla sprawcy szczególnie trudna - pojazdy były otwarte, a kluczyki znajdowały się wewnątrz pojazdu... Funkcjonariusze udowodnili zatrzymanemu popełnienie wszystkich przestępstw. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do wszystkich kradzieży i włamań. Mężczyzna na wniosek policjantów i prokuratury, na mocy decyzji sądu, został tymczasowo aresztowany. Za kradzieże z włamaniami i kradzieże grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Częstochowa - Strzelał do konkubiny z wiatrówki
Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kobiety postrzelonej z wiatrówki. Po tym, jak pogotowie zabrało 43-latkę z jednej z częstochowskich ulic, kryminalni dotarli do jej partnera. Wstępne ustalenia wskazywały, że pomiędzy parą doszło do sprzeczki, w wyniku której 56-letni mężczyzna wyciągnął broń pneumatyczną, a gdy zaczął ładować metalowe kulki, 43-latka uciekła z domu. Gdy wybiegała z posesji, mężczyzna oddał w jej kierunku kilka strzałów. Jedna z metalowych kulek trafiła w szyję kobiety. Służby powiadomił świadek, który akurat przejeżdżał w pobliżu i zauważył wzywającą pomocy kobietę. 43-latka trafiła do szpitala, a 56-latek został doprowadzony do policyjnego aresztu. Mężczyzna nie przyznawał się jednak do winy. Za usiłowanie zabójstwa mężczyźnie grozi nawet dożywotnie więzienie.
Częstochowa - Groził bratu śmiercią, bo ten z niego zażartował
W niedzielę do komisariatu w Kłomnicach zgłosił się 40-latek, który zawiadomił, że jego 39-letni brat groził, że go zabije. Do zdarzenia miało dojść po tym, jak 40-latek zażartował z brata. Ten, zdenerwowany wyszedł z domu i po chwili wrócił z bronią. Policjanci z Kłomnic, którzy pojechali do 39-latka, przystąpili do przeszukania. W jednym z pomieszczeń gospodarczych znaleźli 7 sztuk broni długiej, 11 broni krótkiej, kuszę, łuk, kilka bagnetów, kilka grotów do strzał, ponad 120 pocisków bez łusek i prawie 300 sztuk różnego rodzaju amunicji.
Policjanci zabezpieczyli wszystkie przedmioty, przesłuchali pokrzywdzonego i rozpytali świadków. Ustalili, że kilka miesięcy temu mężczyzna groził też drugiemu bratu, celując w niego strzałą z łuku. Broń i amunicję zabezpieczono do badań przez biegłego. Sąd, na wniosek częstochowskiej prokuratury zdecydował, że kolejne 2 miesiące 39-letni mieszkaniec gminy Kłomnice spędzi w areszcie. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Katowice - Śmiertelny wypadek na DK 86 i potrącenie pieszych na ul. Armii Krajowej
Katowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności dwóch wypadków, do których doszło dzisiaj (19.10.) rano na DK 86 i ul. Armii Krajowej.
Do pierwszego zdarzenia doszło kilka minut po 6.00 na DK 86 w kierunku Tychów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na wysokości ul. Murckowskiej 14, 38-letni obywatel Niemiec przebiegał jezdnię w niedozwolonym miejscu, co doprowadziło do potrącenia. Mężczyzna w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Niestety po kilku godzinach zmarł. Z urazem ręki do szpitala trafił również 29-letni kierujący fiatem.
Do drugiego zdarzenia doszło kilkanaście minut później na ul. Armii Krajowej. Na oznakowanym przejściu dla pieszych 35-letni kierujący audi potrącił dwie obywatelki Ukrainy. Kobiety w wieku 38 i 28 lat zostały przetransportowane do szpitala. Starsza z kobiet w stanie ciężkim, natomiast młodsza z urazem ręki.
Na miejscach zdarzeń drogowych pracowali policjanci z katowickiej drogówki i grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki. Ze wstępnych badań wynika, że kierujący samochodami byli trzeźwi. Policjanci zabezpieczyli jednak krew kierujących do dalszych badań laboratoryjnych.
Siemianowice Śląskie - Poszukiwany wpadł na porodówce
Siemianowiccy policjanci namierzyli i zatrzymali 25-latka, który poszukiwany był w związku z niepłaceniem alimentów. Sąd wydał za nim list gończy. Mężczyzna ukrywał się, ponieważ chciał uniknąć więzienia, które zasądzono mu w związku z niepłaceniem alimentów. Wpadł na porodówce, gdzie pojechał, by odebrać swoją nową partnerkę i ich dziecko, które właśnie przyszło na świat. Niestety musiał szybko pożegnać się z rodziną i w kajdankach opuścił szpital. Stamtąd został doprowadzony do zakładu karnego, gdzie odbędzie wymierzoną mu karę.
Zabrze - Areszt za postrzelenie w oko
Do ataku doszło po tym, jak między mężczyzną a grupą osób doszło do sprzeczki. Agresor zaczepiał ich na placu Traugutta. Później wyjął pistolet pneumatyczny i oddał strzał w kierunku 27-latka, trafiając go w oko. W wyniku postrzału ranny na stałe stracił wzrok. Kilka dni później policjanci zatrzymali podejrzanego o ten czyn 23-letniego mieszkańca Zabrza i osadzili go w policyjnym areszcie. Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił na przedstawienie mu zarzutu dotyczącego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sąd Rejonowy w Zabrzu aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 23-latkowi może grozić kara do 12 lat więzienia.
Żywiec - Groził bliskim śmiercią, zaatakował policjanta
W poniedziałek dyżurny komisariatu policji w Rajczy otrzymał informację, że w jednym z domów doszło do awantury. Na miejscu policjanci ustalili, iż chwilę wcześniej 45-latek wyzywał swoich bliskich i groził, że ich zabije. Gdy policjanci podjęli w stosunku do niego interwencję, mężczyzna nagle rzucił się na jednego z nich. Mundurowi szybko obezwładnili awanturnika. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Agresor trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzuty groźby karalnej oraz naruszenia nietykalności cielesnej jednego z policjantów. Za popełnione przestępstwa w więzieniu może spędzić nawet 3 lata.