Śląski patrol: Na A1 doszło do zderzenia ciężarówki z osobowym fiatem
Przegląd policyjnych doniesień w "śląskim patrolu". Dziś o wypadku na autostradzie, kierowcy, który był tak pijany, że nie wiedział, gdzie jest i paczce znajomych, która odpowie za przestępstwa narkotykowe.
Będzin - Kilogram marihuany w niepozornym plecaczku
Kryminalni z Będzina zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków. W ręce mundurowych trafiło ponad kilogram marihuany, która była przewożona samochodem przez dwóch mężczyzn. Nocna kontrola drogowa zakończyła się zatrzymaniem podejrzanych. O ich dalszym losie zadecyduje sąd, grozi im nawet 10 lat więzienia.
Będzińscy kryminalni, podczas nocnej służby na terenie miasta, zatrzymali do kontroli na ulicy Słowiańskiej bmw. Autem jechali dwaj mężczyźni w wieku 26 i 28 lat. Od samego początku na widok policjantów zachowywali się bardzo nerwowo. Podczas prowadzonej kontroli stróże prawa w samochodzie zauważyli plecak, w którym, jak się później okazało, ukryte były narkotyki. Podczas przeszukania pojazdu mundurowi zabezpieczyli podpisane worki z marihuaną. Okazało się, że mężczyźni przewozili ponad kilogram narkotyków. Policjanci zabezpieczyli od podejrzanych kilka telefonów oraz gotówkę w wysokości prawie 4 tysięcy złotych na poczet przyszłych kar i grzywien. Zatrzymani, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszeli zarzuty związane z posiadaniem znacznej ilości narkotyków. O ich dalszym losie zdecyduje sąd. Za tego typu przestępstwo grozi im nawet 10 lat więzienia.
Cieszyn - Handlarka narkotyków i przyjaciele - każdy miał coś na sumieniu
W pierwszych dniach grudnia policjanci operacyjni z cieszyńskiej komendy uzyskali informację, że mieszkanka Ustronia może posiadać znaczną ilość narkotyków, którą częściowo wprowadziła już do sprzedaży. Doniesienia potwierdziły się podczas przeszukiania domu kobiety. Kryminalni znaleźli ponad 320 działek dilerskich dopalaczy, domową, profesjonalnie przygotowaną uprawę marihuany, w której rosło 18 krzewów, przedmiot przypominający broń, wagę, kilkaset sztuk woreczków foliowych służących do porcjowania narkotyków, a także gotówkę - ponad 10 tysięcy złotych. Wszystkie przedmioty zostały zabezpieczone, hodowla zlikwidowana, a gotówka zatrzymana.
Policjanci w trakcie akcji zatrzymali również znajomych podejrzewanej o rozprowadzanie narkotyków kobiety. Jak się okazało, każdy z nich miał coś na sumieniu. W trakcie czynności procesowych policjanci udowodnili, że 32-letnia kobieta posiadała i wprowadziła do obrotu znaczne ilości narkotyków. Jej 24-letniej koleżance mundurowi udowodnili posiadanie znacznej ilości nowych substancji psychoaktywnych - to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat więzienia. Ponadto była ona poszukiwana listem gończym i trafiła do aresztu.
Z kolei 30-letni kolega dilerki, widząc przytłaczający ciężar dowodów, przyznał się do uprawy zabezpieczonej przez policjantów marihuany. On, tak jak 24-latka, musi się liczyć z konsekwencjami, które wiążą się nawet z trzyletnim pobytem "za kratkami". Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Ta sama kara grozi ostatniemu z zatrzymanych, 39-latkowi, który usłyszał zarzut posiadania ponad 20 gramów nowych substancji psychoaktywnych. Największe konsekwencje czekają na zatrzymaną 32-letnią kobietę. Za wprowadzanie do obrotu znacznej ilości nowych substancji psychoaktywnych, grozi jej kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Kobieta na wniosek śledczych i prokuratury, decyzją sądu została tymczasowo aresztowana.
Kłobuck - Wypadek na A1. Ciężarówka zderzyła się z osobowym fiatem
W miniony wtorek (20.12.) dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące wypadku drogowego, do którego doszło na autostradzie A1 w rejonie węzła Częstochowa Jasna Góra, w powiecie kłobuckim. Do zdarzenia, w którym brały udział ciężarowy mercedes oraz fiat tipo doszło na pasie jazdy w kierunku Łodzi. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że w rejonie węzła autostradowego doszło do bocznego zderzenia obu pojazdów, po którym osobowy fiat dachował.
Samochodem ciężarowym kierował 50-latek, fiatem - 30-latek, obaj to mieszkańcy województwa łódzkiego. Kierowcy samochodów byli trzeźwi. Poza kierowcą, fiatem tipo podróżowało jeszcze dwóch pasażerów. Po zdarzeniu wszystkie osoby jadące fiatem tipo zostały zabrane do częstochowskiego szpitala, przy czym jeden z pasażerów znajdował się w ciężkim stanie.
Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku są wyjaśniane w postępowaniu, podczas którego kryminalni skorzystają m.in. z opinii biegłych z zakresu badania stanu technicznego pojazdów oraz rekonstrukcji wypadków drogowych. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Częstochowie.
Na czas wykonywania policyjnych czynności, autostrada A1 była całkowicie zablokowana.
Ruda Śląska - Kompletnie pijany wjechał w zaspę. Nie wiedział co się dzieje
We wtorek wieczorem policjanci z Rudy Śląskiej zostali powiadomieni przez świadka, że kierowca osobówki wjechał w zaspę na ulicy Tunkla. Kobieta, która zauważyła wbitego w zaspę citroena, myślała, że kierowca zasłabł, ten jednak był tak pijany, że nie wiedział co się dzieje. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który na siedzeniu miał jeszcze niedokończoną butelkę alkoholu. Alkomat wskazał ponad 3,6 promila alkoholu w organizmie 48-latka. Pobrano mu także krew do dalszych badań. On sam próbował wytłumaczyć mundurowym, że to z powodu problemów rodzinnych. Mężczyzna trafił na izbę wytrzeźwień, usłyszy zarzuty. Po przebadaniu kierowcy, został on umieszczony w izbie wytrzeźwień. Gdy będzie już trzeźwy, śledczy z kochłowickiego komisariatu przedstawią mu zarzuty.
- Apelujemy o więcej zdrowego rozsądku i niewsiadanie za kierownicę auta po wypiciu alkoholu. Jedna nieprzemyślana decyzja może wpłynąć na resztę naszego życia - przekazuje policja.