Zgłoś komentarz do moderacji
Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
wyobrażasz sobie taką sytuację że rano przyjeżdżasz z szefem czy kierownikiem na budowę, widzą ile jest zrobione, na koniec szychty po ciebie przyjadą a tam nadal nic nie zrobione. Odpowiem ci co by wtedy było, otóż szlibyśmy bez premi, premia to jest więcej niż połowa wyplaty, czyli dostajesz najniższą krajową, plus do tego właśnie ta premia, łącznie to coś koło 2000 zł, jak nie wyrobisz normy, albo złapie cię że się opierdzielasz, lub inny powód to uwali ci po premi. To o czym opowiadasz to być może firma gdzie szef im płaci nanjżiszą kraową i już nie ma z czego im uwalić, więc sobie w kulki lecą. Ale normalna firma, to własnie stosuje tzw premie, bo tymi premiami może cię szantażować, jak pójdziesz na chorobowe to jesteś bez premii, jak za mało zrobisz to też idziesz bez premi, jak się spóźnisz to także jesteś bez premii, tak to właśnie wyglada u prywaciarza. A fuchy to sprawa indywidualna, polecam ci abyś po 8-10 godzinach pracy szedł dalej na fuchę i zapieprzał do 22-23, potem spać, o 6 pobudka i tak w koło macieju. Ciekawe ile z tego życia bedziesz miał, pomijam fakt że zdrowotnie wysiądziesz, będziesz ciągle niewyspany itp, no ale po 16 godzinach pracy na dobę, to jest to normalna reakcja organizmu. Polecam ci takie życie, a gdy policzysz finase to i tak bedziesz miał mniej niż górnik za te swoje 2 godziny pracy na dobę.Napisany przez ~do poniżej, 09.03.2012 10:39
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 3.141.2.191 / ec2-3-141-2-191.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)