Zgłoś komentarz do moderacji

Jak ja to lubię-solidarność(mała litera to nie pomyłka) poucza i\"się dziwi\". Co was to p.....y obchodzi kto kocha p. Hetman a kto nie. Żyjemy w wolnym kraju, p.Hetman ma prawo startować w wyborach, p. Buda ma prawo Ją poprzeć i nic wam do tego. Właśnie to pouczanie elektoratu jest całym naszym złem. Niech mnie ktoś przekona, ilu wyborców głosując robi to z pełnym przekonaniem że głos oddają w dobrej sprawie. Mało kto zna i wie cokolwiek o ludziach na których odda(jeżeli pójdzie do wyborów) głos. W olbrzymiej większości nasi\"głosooddawcy\" swój jakże cenny głos, oddają dopiero po wysłuchaniu\"wskazówek\" sukienkowych lub expertów(za dychę) z NSZZ. Czy mogą to wtedy nazwać swoim wyborem?, napewno nie. NSZZowi chciałem tylko przypomnieć że działalność związków i partii politycznych miała być wyprowadzona z zakładów pracy!. Pewnie o tym nie wiedzą bo wielu dzisiejszych a ktywistów nie było jeszcze wtedy na świecie lub koszulę w zębach nosili. Dziś się \"znaleźli\"experci\", nie mam dla was innej odpowiedzi jak krótkie, soczyste : S........Ć! Wybory polegają na tym, że każdy ma głos oddać kierując się swoim rozumem, wiedzą, a nie wskazówkami nszz!. Amen.